Ogromne wrażenie robi bardzo sugestywna grafika 2D. Osoba odpowiedzialna za zaprojektowanie świata gry powinna dostać medal za pomysłowość. Jest jednocześnie brudno i nieco odpychająco, ale całość, mimo wszystko, jest strasznie wesoła. Wywołuje to taki specyficzny efekt, że niby nie jest dobrze, ale i tak wszystko się ułoży. Postacie nie są dogłębnie nakreślone, ale momentalnie dociera do nas, że strażnicy to przygłupy (sam wygląd już to sugeruje), złodzieje są źli, ale daleko im do tuzów tego fachu, itd.. Wydaje mi się, że w tej całej plejadzie dziwaków najsłabiej wypada nasz podopieczny, którego nie da się nie lubić, ale jest taki trochę bez jaj. Tak czy siak, klimat z Machinarium można wybierać wiadrami. Chęć poznania tego wszystkiego jest przeogromna i jak już człowiek wsiąknie, to nie odejdzie od telewizora przez najbliższych kilka godzin. Syndrom "jeszcze jednego układu” jest aż nad wyraz widoczny.



Całość uzupełnia znakomita oprawa muzyczna. Bohaterowie wydają co najwyżej metaliczne dźwięki, ale muzyka to prawdziwie nastrojowe cudo, które nie tyle idealnie współgra z tym, co widzimy na ekranie, co wręcz tym nasiąka. Styl audio jest niezmienny przez całą historię, przejście której wymaga 6, 7 godzin, ale same utwory zmieniają się dosyć często. Nie są zrobione na jedno kopyto, nie ma się wrażenia powtarzalności, ale jednocześnie nie ma widocznych przeskoków przy przechodzeniu z kawałka A do B. Warstwę muzyczną tej produkcji się pochłania, nie słucha.

Sterowanie zostało przystosowane do pada na tyle, na ile było możliwe. Nie powiem, zdecydowanie lepiej gra się w tego typu produkcje operując myszką, ale i machanie gałką DualShocka 3 nie sprawia najmniejszych problemów. Smaczek stanowią mini gierki w układanie śrubek na kratkowanej planszy, gry zręcznościowe typu Galaga, czy zabawa w labiryncie.



Minusem jest to, że produkcja jest dosyć krótka, rekompensuje to niska cena, ale niedosyt pozostaje, głównie przez fakt, że gra się znakomicie. Krótko pisząc, Machinarium było, jest i będzie świetne. Dodatkowo, jeszcze przez kilkanaście dni można ją wyrwać za darmo w ramach PS Plus, więc nie wiem, jak można by było nie skorzystać z takiej okazji. Brać w ciemno, nawet drogą normalnego kupna.