Age of Conan 2009: Hyborian Adventures (PC)

ObserwujMam (41)Gram (24)Ukończone (6)Kupię (28)

Age of Conan 2009: Hyborian Adventures (PC) - recenzja gry


@ 30.03.2009, 00:00


Podążanie ścieżką fabularną to oczywiście nie jedyne, co Age of Conan oferuje. Zapewnia on wiele innych opcji, mających w założeniu urozmaicić nam zabawę. Z całą pewnością ciekawie brzmi możliwość zrzeszania się do różnych gildii, co może nam dać konkretne profity i atuty. Jakie i w jakiej ilości – zależy od poziomu rozbudowania owej gildii i jej pozycji wśród innych stowarzyszeń. Sam motyw podnoszenia jej statusu może okazać się tu ciekawy: każdy członek bowiem, ma możliwość wkładu w jej rozwój poprzez np. znoszenie do niej materiałów na rozbudowę miasta i budowę nowych konstrukcji. Mamy tu więc do czynienia ze swojego rodzaju rywalizacją, która jak najbardziej może graczom odpowiadać. Na dodatek, nie zapomniano tu o trybie PvP, w którym zmierzyć się ze sobą mogą właśnie gracze, a i nawet gildie – np. oblegając swoje miasta. Dla miłośników tego typu zmagań jest to opcja ciekawa i mogąca dostarczyć sporych wrażeń.

Nie mogło się rzecz jasna obyć bez dużej dozy różnego rodzaju przedmiotów do kolekcjonowania. Podobało mi się istnienie sporej ilości jedzenia do skonsumowania, które czasowo podnosi jakąś z naszych cech. Wiele tu także bardziej standardowego wyposażenia: mikstury, naprawdę dużo broni, zbrój, pierścieni, amuletów – jest w czym wybierać! Oczywiście nie każdy bohater jest w stanie używać każdego znaleziska – wszystko zależy od wybranej klasy i poziomu doświadczenia.

Age of Conan 2009: Hyborian Adventures (PC)

Co jeszcze bardzo przydatne w Age of Conan, to istnienie wierzchowców, które nie dość, że przyspieszą często mozolne wędrówki po Hyborii, to dodatkowo okażą się pomocne w potyczkach. Przydatna rzecz!

Można o Age of Conan mówić wiele dobrego, o tym, że generuje bardzo duże możliwości i poraża bogactwem świata, ale muszę szczerze powiedzieć, że czegoś mi w tym wszystkim zabrakło. Czego dokładniej? Jakiegoś polotu – Hyborian Adventures jest grą, która rozwija się bardzo wolno i mnie osobiście to zrażało. Zbyt powolny rozwój akcji wprowadzał nudę, która czasem całkowicie odbierała mi chęć do zabawy. O ile pierwsze godziny spędzone z produkcją były naprawdę czasem spędzonym przyjemnie, to po przejściu pierwszych etapów zaczynało mi brakować chęci do dalszej przygody i obawiam się, że Was to też może dotknąć. Mimo bardzo wielu możliwości, ogromnego świata i wielu atutów obawiam się, że produkcji brakuje „tego czegoś” co może przyciągnąć na dłużej i zmusić gracza do comiesięcznego płacenia abonamentu.

Age of Conan to nie tylko tryb fabularny: twórcy zafundowali nam również PvP, w którym w szranki staną ze sobą sami gracze. Już na pierwszy rzut oka widać tu pewne urozmaicenia w stosunku do PvE: mamy np. nowe okienko z umiejętnościami, punktami doświadczenia i innymi przypisami, specjalnie dedykowanymi trybowi PvP. Znacząco różni się ono od tych podstawowych "tabelek" i jest na pewno sporym rozwinięciem w stosunku do zwykłego okienka. To oczywiście nie jedyna nowość!. Co także ciekawe, programiści zaoferowali nam minigierki, w których gracze mogą wziąć udział. Jedna z nich polega np. na przejmowaniu czaszek drużyny przeciwnika, przy jednoczesnym bronieniu swoich. Wygrywają ci, którzy zdobędą ich więcej. Innym przykładem jest także coś przypominającego deathmatch, w którym przeciwne teamy starają się wyeliminować jak najwięcej członków oponentów. Z czasem jednak z prostych minigierek przesiądziemy się na bardziej zaawansowaną rozgrywkę, w której gildie będą prowadziły wojny, oblegały swoje miasta, biły się o inne terytoria itd. Będziemy więc mieli okazję wziąć udział w sporych rozmiarów bitwach, co może się rzeczywiście podobać i wzbudzić chęć dalszej zabawy! Troszkę jedynie można mieć za złe twórcom, że nie zaimplementowali w trybie PvP takiej liczby wyposażenia, jakie obiecywali: jest go wprawdzie sporo, ale na pewno nie zostaniemy przez nie przytłoczeni. Mimo wszystko, jest to ciekawa alternatywa dla trybu fabularnego i znacząco może przedłużyć rozgrywkę!

Od premiery minęło już naprawdę sporo czasu, Hyborian Adventures nadal nie jest pozbawione wielu błędów. Wprawdzie różnica między tym co było na początku, a tym co jest teraz, to absolutne niebo a ziemia, ale i tak bugi czasem dają się we znaki. Głównie ma to miejsce przy wykonywaniu misji: czasem np. (dosłownie!) znikali mi zleceniodawcy. Inne niedoróbki były też widoczne podczas zadań, w których musiałem pokonać jakąś istotę: mimo, że to ja wykonywałem misję, była widoczna dla innych graczy i w momencie kiedy to oni ją pokonali, byłem zmuszony długi czas oczekiwać na jej nowe pojawienie się, co oczywiście uprzykrzało zabawę. Takich sytuacji jest niestety więcej, ale na szczęście nie są już tak dokuczliwe jak w początkach premiery gry.

Age of Conan 2009: Hyborian Adventures (PC)

Natomiast niezwykle mocną stroną Hyborian Adventures jest oprawa audio-wizualna. Grafika to prawdziwe cudeńko: bogaty świat, dużo detali, szczegółów, świetna kreacja twarzy i mimiki, bardzo dobra animacja… Aż miło się patrzy! Do tego, gra jest dobrze zoptymalizowana, w związku z czym nie ma jakiś kosmicznych wymagań sprzętowych i działa płynnie. A i strona dźwiękowa ani trochę nie ustępuje grafice w swojej jakości. Świetnie dobrane odgłosy otoczenia i rewelacyjne kompozycje muzyczne (nawiązujące zresztą do filmów o Conanie) doskonale się tu wpasowują, dodając produktowi wiele klimatu.

Age of Conan to w zasadzie fajna sieciówka, ale mówiąc szczerze – nie wzbudza we mnie żadnych większych emocji. Trochę mnie to wszystko zaczynało z czasem męczyć i denerwować, a ochota na przechodzenie nieskończonej liczby misji gdzieś się ulatniała. Mimo to, jest to produkt o ogromnych możliwościach i dużym potencjale, co może się podobać i co bez wątpienia trzeba docenić. Gracze którzy lubią takie „tasiemce” mogą być więc jak najbardziej zadowoleni, ale ostrzegam: trzeba to lubić, mieć czas i cierpliwość. Jeżeli więc gry MMO są tym czym lubicie zajmować swój czas, Age of Conan starczy na relatywnie długi czas, jednak spodziewałem się czegoś bardziej zajmującego!


Długość gry wg redakcji:
0h
Długość gry wg czytelników:
250h 59min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Naprawdę świetna i szczegółowa, a i projekty krajobrazów oraz architektury mogą wzbudzić duże zainteresowanie!
Genialny Dźwięk:
Patetyczne motywy świetnie wpasowują się w tutejszy klimat, podobnie jak i reszta udźwiękowienia.
Dobra Grywalność:
Gra oferuje dużo możliwości, jednak w tym wszystkim zabrakło nieco polotu i szybszego rozwoju akcji.
Świetne Pomysł i założenia:
Pomysł na grę deweloper miał bardzo dobry. Uniwersum Conana jest bogate w zawartość i oferuje mnóstwo ciekawych elementów.
Dobra Interakcja i fizyka:
Jak to w grach MMO bywa, interakcja z innymi graczami jest tutaj podstawą. Nieco słabiej sprawa prezentuje się w przypadku środowiska.
Słowo na koniec:
Jest to gra dobra, ale spodziewać się można było czegoś lepszego!
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Age of Conan 2009: Hyborian Adventures (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBecku   @   10:25, 18.04.2009
Hmmm coś jak gothic?? Czy bardziej warcraft 3????
0 kudosRaaistlin   @   10:41, 18.04.2009
World of Warcraft ewentualnie ;p
0 kudosHavret   @   09:38, 19.04.2009
WoW to to nie jest, ale zagrać da się. Uśmiech

Co do recenzji, to cóż, dawno tutaj niczego nie czytałem, toteż poziom tekstu pozytywnie mnie zaskoczył. Trzymać tak dalej.
0 kudosfoamclene   @   21:18, 29.04.2009
Ahh recenzja faktycznie niezła Uśmiech a co do gry... Grałem troszkę i zadania faktycznie mnie zaczęły dobijać więc przestałem, a raczej zrobiłem sobie "krótką" przerwę w grze, bynajmniej polecam wszystkim fanom takich gier : )
0 kudosMicMus123456789   @   07:44, 03.05.2009
Gra świetna tylko jak dla mnie to pszeginka z płaceniem abonamenty co miesiąc
Dodaj Odpowiedź