Need for Speed: Undercover (PC)

ObserwujMam (379)Gram (160)Ukończone (137)Kupię (41)

Need for Speed: Undercover (PC) - recenzja gry


@ 26.12.2008, 00:00


Jako, że gra z założenia miała być arcadowa, zaimplementowano jedynie wizualny model zniszczeń. Nasze kraksy i stłuczki nie mają najmniejszego znaczenia dla jakości jazdy, więc nie musimy się obawiać wpadania w słupy i inne wozy - nic nam to nie zrobi. W związku z tym, uszkodzenia także nie są zbyt "drastyczne" - maska wozu po prostu trochę się wgniata, czasem rozwala się bagażnik itp., ale na coś bardziej "brutalnego" nie liczcie. Po każdym wyścigu auto zostaje automatycznie odnowione i znów możemy delektować się wozem wyglądającym tak, jakby wyjechał prosto z salonu.

Za każde wygrane wyzwanie dostaniemy jakąś nagrodę. Po pierwsze, będzie to oczywiście kasa, którą możemy przeznaczyć na nowe samochody, modernizacje pojazdu który aktualnie posiadamy, czy też na wizualny tuning. Pieniądze można tu wydać na wiele różnych sposobów, choć nigdy nie mamy ich na tyle dużo, byśmy mogli robić z wozem dokładnie to, na co mamy ochotę. Inną formą nagrody, jest ulepszenie naszych różnych zdolności, które wpływają na osiągi naszego pojazdu. Wielka szkoda, że owe „ulepszenia” są przydzielane automatycznie, a my nie mamy na to najmniejszego wpływu. Trochę dziwi mnie takie rozwiązanie i wydaje mi się nietrafne. Poza tym, za każdy wygrany wyścig, ale także za różne „psoty” na mieście, zdobędziemy reputację kierowcy, dzięki której będziemy mieli dostęp do nowych wyzwań, czy też dostaniemy dzięki nim zniżki przy np. zakupie nowych części.

Need for Speed: Undercover (PC)

Duża zaletą Undercover’a są samochody, zaserwowane w bardzo przyzwoitej ilości. Są to wozy najróżniejsze: Lamborgini, Hondy, Nissany, Porsche i wiele, wiele innych! Jest w czym wybierać i nie muszę oczywiście mówić, że wszelkie modele aut mają swoje odpowiedniki w rzeczywistości. Wprawdzie pojazdy nie są opisane przez zbyt wiele cech, ale w tym przypadku chyba to lepiej. Są to takie aspekty, jak „prowadzenie”, „przyspieszenie” i „prędkość maksymalna”. Wiadome jest, że im samochód wyższej klasy, tym te współczynniki będą korzystniejsze.

Nie możemy jednak oczekiwać, że na nasze wybryki władze będą przymykały oko. Za każde przekroczenie prędkości, zniszczenie mienia, czy spowodowanie kolizji, będzie nam narastał stopień poszukiwania przez policję, oraz... rachunek za wyrządzone szkody. Jeśli więc gliniarzom uda się złapać naszą szanowną osobę, to musimy się liczyć z faktem, że wszelkie wykroczenia przez nas popełnione będą musiały ulec zapłaceniu, a jeśli nas nie będzie na to stać... gra się zakończy i będziemy musieli zacząć wszystko od nowa. No i rzecz jasna, gdy współczynnik poszukiwania przez policje stanie się wysoki, będziemy przez stróżów prawa poszukiwani ze wzmożoną siłą. Nie ma jednak wielkiego problemu z jego obniżeniem: wystarczy zmienić auto, lub nasze obecne nieco zmodyfikować wizualnie.

A co do pościgów - policja może nas całkiem zaskoczyć. Policyjne wozy to jakieś prawdziwe demony szybkości i w mgnieniu oka potrafią dogonić nas, posiadaczy super-samochodów stworzonych tylko i wyłącznie do ścigania... Trochę to wkurzające, bo mimo świetnych bryk zwykłe radiowozy dorównują nam osiągami. Do tego, zdają się jeździć nieco lepiej od naszych „sportowych” przeciwników, przez co czasem są naprawdę dużym utrapieniem, w negatywnym tego słowa znaczeniu.


Screeny z Need for Speed: Undercover (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosadrian199797   @   16:55, 01.09.2009
Ta gra to po prostu dno, a szczególnie model jazdy, ale grafa w porządku
0 kudosIrenqius   @   19:03, 17.11.2009
Gra jest spoko ale modul jazdy cienki Smutny i tak mustang gt 500 rulez Szczęśliwy
0 kudoskapka96   @   22:14, 03.04.2010
Zdecydowanie grafika jest spoko ale moim skromnym zdaniem ta część gry jest nudnawa i wole jednak NFS MW lub NFS Carbon
0 kudosGilberto   @   22:59, 03.04.2010
Jak większość gier, nudzą się po jakimś czasie ;)
0 kudoskapka96   @   10:16, 04.04.2010
No racja ale ta część gry jakoś mnie po prostu nie przekonuje Uśmiech
0 kudosDaerdin   @   15:57, 04.04.2010
Ta część jest po prostu słaba, nic dziwnego.
0 kudosMasterTomster   @   17:08, 04.04.2010
Ja bym powiedział że nie jest porywająca. Lepsza niż ProStreet i gorsza od Shift. A starsze części to już niedoścignione klasyki.
0 kudosMr.Hitmen898   @   17:18, 04.04.2010
Zgadzam się ze wszystkimi głupio się prowadzi jedynie grafika trochę wyrównuje oraz pojazdy których jest znacznie więcej.
Dodaj Odpowiedź