Zapewne możesz zdawać sobie teraz sprawę, iż niemal wszystkie zadania będą wymagać dyskrecji działania. I tak w rzeczywistości jest, choć… nie do końca. Miejscami bowiem nie będziesz miał innego wyboru, jak masowa eksterminacja wszystkich w pobliżu. Co więcej – nie odbije się to aż tak straszliwie na zmniejszeniu zapłaty. Oczywiście, wszystkie zadania będziesz mógł wykonać w ten sposób, ale wiedz, że twoja przygoda traci przy tym na smaku.



Nie doznasz wtedy tego dreszczyku, gdy sam jeden, jak szpieg, będziesz się przechadzał po bazie wroga w mundurze zabitego strażnika. Będziesz uważał na każdy swój krok, który zdradzi, w jakim stopniu potrafisz zachować dyskrecję. Pamiętaj jednak, że możesz to wykorzystać także do własnych zamiarów… Rzadko kiedy usłyszysz huk wystrzału z broni. Faktem jest, iż cudownie on brzmi w uszach tego, który wiele godzin spędził na strzelnicy i potrafi zachwycić się serią z pistoletu maszynowego rozrywającą bębenki, i która pokazuje, jak śmiercionośnym narzędziem dysponujesz. Niech nie zmącą twojej czujności odgłosy przyrody. Ptaki śpiewać będą na drzewach, ale nie będzie czas to na wsłuchiwanie się w ich poezję. Nie zapomnisz, po co tam przybędziesz.

I nie będziesz wtedy czuł tego niepokoju związanego z tym, iż ktoś mógł już znaleźć martwego kolegę. I już po ciebie idą… I nie będzie drugiej szansy, gdyż jest ona tylko jedna – musisz być w swojej robocie perfekcjonistą. Wszak, nie za to płacą ci tak słone kwoty, abyś bawił się, jak na strzelnicy. Nadto pamiętaj, iż strażnicy to też ludzie obeznani z bronią. Potrafią się kryć, współpracować ze sobą i nieźle zaleźć za skórę. Możesz także liczyć na łut szczęścia i mieć nadzieję, że wróg odda mniej celnych strzałów, niż ty… Dziwi mnie jednak fakt, iż część z nich to banda półgłówków, którzy zdezorientowani słysząc wszechobecne strzały, nie umieją się skryć i widocznie nigdy nie spotkali w swojej pracy kogoś, kto chciałby ich pożegnać z tym światem.



Jak widzisz. Czeka się sporo pracy. Pracy, która wymaga ogromnej cierpliwości, nerwów ze stali i precyzji działania. Spróbuj, a przekonasz się, jak to jest zabijać dla pieniędzy. Pozbawiać życia takich samych ludzi jak ty… Choć nie do końca takich samych…