Hitman: Codename 47 (PC)

ObserwujMam (345)Gram (66)Ukończone (104)Kupię (4)

Hitman: Codename 47 (PC) - recenzja gry


@ 24.10.2006, 00:00
"Hawk"



Zastawiasz się zapewne, jak wygląda tropikalny las, gdzie także postawisz swoje stopy? Być może znajdziesz czas na podziwianie wysokich drzew, pięknych ruin, cudownych świątyń, posągów jakichś bóstw… Nie będziesz jednak na wycieczce, bowiem czeka cię zadanie. Bądź czujny i nie daj się zwieść unoszącej się nisko nad ziemią mgle, ani też tropikalnej roślinności, która odsuwa się przed twoimi krokami. Tam też może czaić się wróg…

Hitman: Codename 47 (PC)

W tym segmencie monotonnie z pewnością nie jest. Podobnie z różnorodnością zlecanych zdań. Priorytetem jest przeważnie zabicie jakiegoś człowieka, ale poza tym przyjdzie czas na kradzież i rozbrajanie bomb, łamanie sejfów, oswobadzanie zakładników… Jest tego trochę, a każde zadanie znacząco różni się od poprzedniego. Dla przykładu – pierwsze zlecenie. Cele są jasno i prosto określone – wyeliminować negocjatora gangu i tylko jego. W teorii zadanie wydaje się łatwe – zabrać karabin snajperski, znaleźć dobry punkt strzelecki i stamtąd posłać cel do lepszego świata. Musisz jednak pamiętać, że target nie będzie sam i bardzo ważne jest umiejętne rozplanowanie sobie całej akcji. Zarówno przeprowadzenie zamachu jak i ucieczka z miejsca zbrodni. To prawda, ten fach to robota tylko dla ludzi cierpliwych wytrwałych i skrytych. Nie ma tu miejsca na bohaterskie szarże w stronę oddziału ochroniarzy, którzy w tempie ekspresowym sprowadzą cię do parteru.

Bardzo ważne jest, aby umiejętnie korzystać ze wszystkich swoich zdolności, wnikając w szeregi tych „złych”. Najbardziej przydatną jest możliwość zmiany ubrania. To pozwoli ci na wchodzenie tam, gdzie zwykli śmiertelnicy nie mają wstępu, a jest to tylko kwestią założenia uniformu ochroniarza dla przykładu. Poza tym, jeśli ktoś nakryje cię na incydencie, którego zobaczyć nie powinien i nie zdążysz go złapać – wystarczy zmienić swój dotychczasowy ubiór, aby zmyć z siebie wszelkie podejrzenia. Naturalnie, szmatki zabiera się zabitym ludziom, co też wymaga dobrego ukrycia ciała. Dość mocno dziwi mnie fakt, iż każdego NPC-a ubranko będzie na ciebie w 100% pasować jak ulał, a także będziesz miał czas na składanie ciuchów w schludną kostkę, kiedy kule świszczeć będą za uszami…

Hitman: Codename 47 (PC)

Jednak żaden płatny morderca nie mógłby obejść się bez broni. Najczęściej używaną nie będzie palna, ale bezpośrednia. Struna fortepianowa świetnie nadaje się do cichej eliminacji strażników, podobnie jak noże, których są dwa typy. Jeden idealnie sprawdza się do poszerzania gardeł, a drugi skutecznie pomaga zatrzymać uciekającą osobę. Nie mogło obyć się także bez broni palnej. Do użycia dostajesz szeroką gamę pistoletów, pistoletów maszynowych, strzelb i karabinów. Jak na zawodowca przystało – będziesz głównie używał wytłumionych spluw, aby nie wzbudzić podejrzeń w okolicy. Pamiętać jednak należy o fakcie, iż nie masz do dyspozycji żadnego plecaka, gdzie mógłbyś przenosić tony sprzętu. Pozostają kieszenie, nie mogące przecież pomieścić kałasznikowa, czy też shotuguna. Zresztą – prawdziwy fachowiec winien korzystać z cichych zabawek, tak więc broń palna nie powinna być tak często preferowana.


Screeny z Hitman: Codename 47 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?