W Two Worlds II w stosunku do pierwowzoru znacząco poprawiono kwestię znajdowanego ekwipunku. Pamiętamy, że w jedynce notorycznie wpadaliśmy na przedmioty o skrajnie dziwacznych właściwościach i cechach, co często dawało jakiś pokraczny efekt końcowy. Teraz wszystko jest „na swoim miejscu” i zostało przygotowane z należytą starannością, a jakość wszelkiego sprzętu jest odpowiednio stopniowana wraz z postępami w grze (choć oczywiście mamy całkiem sporą szansę na znalezienie czegoś znacznie „mocniejszego”). Jedyne co mi trochę przeszkadzało, to dość jednorodne zbroje, występujące przez sporą część rozgrywki. Trzeba sporo się naczekać by znaleźć coś bardziej okazałego, a do tego czasu musimy zadowolić się raczej słabym odzieniem.
Na całkiem wysokim poziomie stoją także wykonywane przez nas misje. Są zupełnie różnorodne, mniejsze, większe, bardziej nowatorskie, trochę oklepane, złożone, proste… Cała gama pomysłów powinna w zupełności zadowolić Wasze wymagania i nie wywoływać białej gorączki na myśl o ich przechodzeniu. Warto dodać, że zaimplementowano tu rozwiązanie znane już z innych produkcji, pozwalające na odbębnianie prostych questów dla różnorakich gildii (np. wojowników, złodziei, magów czy choćby kupców). Wystarczy zerwać z tablicy ogłoszeń stosowne zlecenie, zrealizować je i odebrać ze odpowiedniej skrzyni nagrodę. Wszystko to powinno wystarczyć Wam na ok. 30 godzin zabawy, co może nie czyni z Two Worlds II nadzwyczaj długiego cRPGa, ale wydaje mi się czasem zupełnie optymalnym!
W ramach ciekawostki dodam, że w grze znajdziemy garstkę minigierek. Jedna z nich objawia się podczas otwierania zamków. Jest ona w gruncie rzeczy mało złożoną zręcznościówką, ale na pewno wymagającą refleksu. Kolejną „zabawą” jest gra w kości pozwalająca zgromadzić dodatkowe fundusze (i rozerwać się, oczywiście). Co jednak najoryginalniejsze, nasz podwładny może wcielić się… w muzyka. Wystarczy kupić instrumenty, nuty i… do dzieła – dostajemy coś w stylu Guitar Hero. Z góry uprzedzam, że trudne to jak diabli, ale na pewno taki rodzaj rozgrywki znajdzie swoich sympatyków.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler