StarCraft II: Wings of Liberty (PC)

ObserwujMam (160)Gram (86)Ukończone (85)Kupię (96)

StarCraft II: Wings of Liberty (PC) - recenzja gry


@ 05.08.2010, 12:12


Oprócz powyższego, przygotowano także garść innych rzeczy do zrobienia. Przede wszystkim, za zarobione podczas misji kredyty (po większości z nich nasze konto zostanie zasilone sporą sumą „zielonych”) ulepszymy nasze jednostki i budynki, zwiększając np. ich pole widzenia, zasięg i skuteczność broni, liczbę punktów życia, itp. Dokładne i skrupulatne wykonywanie zadań jest więc całkiem przydatne, bowiem i dostępne modernizacje bywają jak najbardziej pomocne, a wymagają dość znacznych nakładów finansowych. Gotówka przyda się jeszcze przy okazji zatrudniania najemników, będących w praktyce groźniejszymi wersjami dostępnych już jednostek. Na zamówienie pojawią się na polu walki i wesprą naszą armię swoimi zmodyfikowanymi jednostkami, wyraźnie przewyższając w akcji swoich „zwyczajnych” odpowiedników. Jeśli wciąż Wam mało, to nie mogę nie wspomnieć o możliwości prowadzenia badań w udostępnionym laboratorium, co pozwoli na wdrażanie kolejnych ulepszeń dla naszych jednostek, budynków, tudzież da szansę na odblokowanie zupełnie nowych żołnierzy. Tym razem nie skorzystamy jednak ze środków finansowych, a z tzw. „punktów badań”, które – oczywiście - zdobędziemy podczas wykonywania misji. Jeżeli z kolei załatwicie już wszystkie sprawy w zbrojowni i laboratorium, nic nie stoi na przeszkodzie by zamienić kilka słów z członkami załogi dowiadując się, jaki wyrażają pogląd na zaistniałą sytuację. Możemy nawet odwiedzić kantynę, pooglądać wojenne trofea, posłuchać muzyki z szafy grającej, tudzież – pograć w zręcznościową, kosmiczną mini-gierkę. Wszystko to robi naprawdę świetne wrażenie, a takie przerwy pozwalają na chwilę koniecznego relaksu po powrocie z bitwy, oraz na spokojne przygotowanie się do kolejnego wylotu. Niezwykle trafny bajer!

Warto dodać, że przed dosłownie paroma misjami dostaniemy możliwość zdecydowania, na jaki z dwóch dostępnych sposobów zechcemy dane zadanie wykonać. Całkiem fajna to ciekawostka, ale w praktyce – właśnie głównie ciekawostka, nie mająca większego znaczenia dla gry. Taka decyzja wpłynie np. na rodzaj punktów nauki dostępnych do zdobycia podczas tejże misji, czy też na rodzaj jednostki, jaka po ukończeniu zostanie nam udostępniona. Jak jednak pisałem, należy to traktować jako zwykłe urozmaicenie, mało istotne dla samej rozgrywki.

StarCraft II: Wings of Liberty (PC)

Cały czas skupiam się na opisywaniu kampanii Starcraft 2: Wings of Liberty, ale masa fanów poprzedniej części Starcrafta może w szczególności interesować się trybem dla wielu graczy, który to w zasadzie przesądził o takiej długowieczności „jedynki”. Jak więc wypada tutaj? Oczywiście nie ma żadnego zaskoczenia – multiplayer sprawuje się rewelacyjnie i w niczym nie ustępuje pierwowzorowi. Przede wszystkim nie musicie się bać, że do pokierowania dostaniecie jedynie rasę Terran, jak to miało miejsce w kampanii. Nic z tych rzeczy, zabawimy się również Zergami i Protosami, w związku z czym o ten aspekt nie musicie się martwić. Nie powinny Was także nurtować pytania o zrównoważenie tych trzech frakcji – bez względu na wybór, Wasze szanse w starciu z żywym przeciwnikiem będą zależały jedynie od Waszych zdolności, a nie od wyboru podopiecznych. Wszystkie pozostałe elementy też zdają się idealnie ze sobą współgrać, nastawcie się więc na solidną dawkę emocji i wrażeń!

Nie ma co, Blizzard chyba zawsze ogromnie zaskakuje i tym razem nie zrobił inaczej. Starcraft 2: Wings of Liberty, paradoksalnie będąc RTSem o wysoce archaicznej mechanice, zawiera w sobie masę świetnych i trafnych pomysłów które sprawiają, że ta mocno przestarzała gra jest zwyczajnie czarująca. Nie jestem jakimś szczególnie zagorzałym sympatykiem RTSów tego typu i mówiąc szczerze, śledzę je raczej z przymusu, ale tak dobrze jak bawiłem się przy Starcrafcie 2, nie bawiłem się od dłuższego czasu przy jakiejkolwiek innej grze. „Ale” – pozostaje jeszcze jedna kwestia do omówienia, jaką jest kosmicznie wysoka cena gry. Sugerowane 199 PLN to dużo pieniędzy i poważnie mógłbym się zastanowić, czy dzieło Blizzarda jest warte aż takiej kwoty. Wstrzymam się jednak od jednoznacznego werdyktu w tej sprawie – pewnikiem, decydującym aspektem o tym czy w grę opłaca się zainwestować, jest… zasobność Waszego portfela.


Długość gry wg redakcji:
20h
Długość gry wg czytelników:
37h 9min

oceny graczy
Dobra Grafika:
Ta akurat nie jest najlepsza z możliwych, a nawet - nieco przestarzała. Mimo wszystko, Wings of Liberty wygląda nadal całkiem ładnie i w żadnym wypadku nie bije po oczach.
Genialny Dźwięk:
Absolutnie świetna sprawa! W grze usłyszymy bardzo ciekawą ścieżkę dźwiękową połączoną z doskonałymi lektorami i innymi efektami dźwiękowymi.
Genialna Grywalność:
Doprawdy ciężko się oderwać! Wszystkie elementy gry idealnie ze sobą współgrają, dzięki czemu nawet najbardziej wybredny gracz będzie bardzo zadowolony ze swojego nabytku!
Genialne Pomysł i założenia:
Wprawdzie mało tu tak naprawdę innowacyjnych pomysłów, ale każdy zamysł został wykorzystany do granic możliwości, przez co nawet te stare koncepcje sprawują się wyśmienicie.
Świetna Interakcja i fizyka:
Troszkę może zabrakło w tym wszystkim większej możliwości niszczenia otoczenia, ale poza tym - wszystko jest w jak najlepszym porządku!
Słowo na koniec:
Wings of Liberty to produkcja prawie doskonała, od której ciężko się oderwać i ciężko do niej nie wrócić. Jestem bardzo, ale to bardzo miło zaskoczony!
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z StarCraft II: Wings of Liberty (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbat2008kam   @   15:33, 05.08.2010
Gra jest świetna, ale ocena - jak dla mnie - trochę za niska. No, może za 10 lat przy okazji premiery Starcrafta III dacie wyższą Uśmiech .
0 kudososkarsom   @   21:00, 05.08.2010
Nie możecie oceniać gry ze względu na cenę. To jest najgorsze co można grze zrobić. Ocenić ją za cenę. A co powiecie, że za rok dajmy że, wyjdzie reedycja za 100zł. Już cena jest niższa niż normalnie, a wasza recka pozostanie i ludzie będę czytać, przez co gra straci kilkadziesiąt, może kilkaset osób które kupiły by grę, jednak po przeczytaniu waszej recenzji nie zrobią tego. Następne pretensje zgłaszam co do grafiki. Wcale nie jest przestarzała. Dzięki temu można uruchomić grę nawet na starszym sprzęcie. A jak włączysz na ULTRA to jest PIĘKNIE!!
0 kudosbat2008kam   @   21:55, 05.08.2010
Oskarson, niby racja, ale zastanów się - gdyby taki Tetris kosztował 100 zł, ale zapewniałby Ci mega grywalność itp. a drugi Tetris był trochę słabszy, ale kosztowałby 5 zł, to którego oceniłbyś lepiej? Ocenianie względem ceny jest (w przypadku Starcrafta II) bez sensu - chciałem poprostu wejść w skórę recenzenta Uśmiech .
0 kudosWitcher959   @   00:51, 06.08.2010
I następna znakomita gra Blizzarda! Fakt że cena jest za wysoka chociaż wystarczy uzbierać Uśmiech dla chcącego nic trudnego!
Na pewno ją kupię i to jak w najszybszym czasie!
0 kudosbat2008kam   @   14:10, 06.08.2010
A potem zbieramy kasę na kolejną część Uśmiech I kolejną... A na końcu i tak wrócimy do Starcrafta 1.
0 kudosWitcher959   @   14:27, 06.08.2010
Cytat: bat2008kam
A potem zbieramy kasę na kolejną część Uśmiech I kolejną... A na końcu i tak wrócimy do Starcrafta 1.

Lub Mario Szczęśliwy
0 kudosGalnospoke   @   12:03, 09.08.2010
Cytat: oskarsom
Nie możecie oceniać gry ze względu na cenę.


Moga. Na szczescie moga. Za cene bym dal 6/10 i to maksymalnie.

0 kudosproVee   @   16:52, 14.08.2010
Widziałem gameplay z gry i mnie jakoś nie kusi, żeby sobie kupic tą grę. Lubie strategie, lecz ta mi się za bardzo nie podoba.
0 kudosdami13   @   17:14, 23.08.2010
Blizard przesadził z ceną zwłaszcza że gra została podzielona na 3 ,części które pewnie sprzedadzą znowu po takiej cenie .Jest to zła sytuacja dla tych którzy będą chcieli nacieszy się całą kampanią bo będą musieli kupić aż 3 gry po 200 zł.Blizard na tym zarobi.
0 kudosbat2008kam   @   23:26, 04.09.2010
Tak, tylko że jedna kampania w Starcrafcie II trwa dłużej niż wszystkie kampanie razem wzięte w Starcrafcie 1...
0 kudosSebastianStępień   @   13:11, 13.09.2010
Cytat: dami13
Blizard przesadził z ceną zwłaszcza że gra została podzielona na 3 ,części które pewnie sprzedadzą znowu po takiej cenie .Jest to zła sytuacja dla tych którzy będą chcieli nacieszy się całą kampanią bo będą musieli kupić aż 3 gry po 200 zł.Blizard na tym zarobi.



Bo ja wiem czy taka droga? Mam i gram. Nieograniczony dostęp do społeczności Battle.net to świetna sprawa. Warta zapłacenia tych dodatkowych 100 zł <potem przecież nie ma już żadnego abonamentu>. Do tego świetna kampania, a 29 misji, to prawie tyle co łącznie 3 kampanie z jedynki.

Gierkę udało mi się kupić za 159 zł, <wystarczy poszukać na mieście i nie brać z Empiku za 200 ziko>.

A Blizzard fakt, zarabia na rozbiciu kampanii na 3 części. Wydaje mi się tylko, że wynika to bardziej z rzucenia pierwszej kampanii szybko na rynek, po tym jak się okazało jak długo trwało jej przygotowanie. Za rok grafika w SCII zrobiłaby się naprawdę nieświeża.

A jeśli chodzi o ceny, to na rynek polski gra została puszczona za pół ceny. Nasi zachodni sąsiedzi płacą za nią 60 euro <coś koło 240 zł>. Raczej nie jest sprawą Blizza, że detaliści w Polsce narzucili cholendarne marże, bo zwietrzyli HIT i szybki zysk. Bez marży egzemplarz jest wart koło 120 zł.
0 kudos~patrick~   @   11:53, 23.10.2010
Grafika: 7
Dźwięk: 5 ( jeżeli chodzi o wersję PL Głosy jednostek minus )
Grywalność: 9
Fabuła: 9
Długość Gry : 8
Multiplayer: 9

Ogółem: 9
0 kudosSZYMEZ   @   18:11, 05.01.2013
Właśnie instaluje - mam nadzieję, że będzie warta swojej ceny. Dawno już w klasycznego RTSa nie grałem.
0 kudosMicMus123456789   @   21:34, 05.01.2013
UP: Dziś to jakieś 100zł więc warto pamiętaj, że w dniu premiery 200zł kosztowało, a i tak było warto ;p
Dodaj Odpowiedź