NecroVisioN: Przeklęta Kompania śmiga na bardzo wyeksploatowanym już silniku graficznym PainEngine. Narzędzie niegdyś robiło ogromne wrażenie ze względu na ilość wielokątów jakie jest w stanie przetworzyć, aczkolwiek w dobie takich technicznych cudeniek jak CryEngine 2 i 3 oraz Unreal Engine 3, niestety nie prezentuje się już równie zbyt okazale. Farm 51 starało się wycisnąć z niego wszystko, co tylko się da. Rezultat jest nawet imponujący. Tekstury są szczegółowe i ostre, efekty specjalne prezentują się naturalnie, a modele postaci oraz ich animacja nie biją po oczach. Przyczepić można się natomiast do jakości cieni oraz dziwnego filtru odpowiedzialnego za delikatne smużenie oddalonych obiektów. Jednakowoż, ogólna prezencja gry jest dobra.
W kwestii dźwięku i muzyki szału nie ma, ale jednocześnie nie można się za bardzo do niczego przysadzić. Ścieżka dźwiękowa odpowiednio reaguje na akcję na ekranie, zwalniając i przyspieszając wedle jej intensyfikacji, a efekty specjalne nagrano naturalnie i oddają klimat wojny. Dziwnie brzmią jedynie dialogi. Aktorzy wypowiadają swoje kwestie tak, jakby recytowali z jakiejś kartki, a to niestety nie pozwala na pełną immersję. Dobrze zatem, że rozmów w grze nie ma zbyt wiele, a więc nie często jesteśmy skazani na wysłuchiwanie kiepskiego aktorstwa.
Podsumowując, NecroVisioN: Przeklęta Kompania to na pewno jedna z najciekawszych pozycji w gatunku oldschoolowych shooterów. Projekt studia Farm 51 skierowany jest w stronę osób chcących odstresowującej sieczki, w której nie liczy się myślenie i kombinowanie, a jedynie szybka akcja. Fabuła także nie należy do szczególnie intrygujących i wrzucono ją głownie dlatego, żeby akcja miała jakieś tło. Dzięki temu całość nabiera trochę większego sensu. Przeklęta Kompania to godny następca pierwowzoru, opatrzony lepszą grafiką, nowymi przeciwnikami oraz rodzajami broni. Jeśli tego właśnie oczekujecie, nie będziecie zawiedzeni!
Dobra |
Grafika: PainEngine, choć podrasowany do maksimum jego możliwości nie wyrabia już na tle konkurencji. |
Świetny |
Dźwięk: Efekty specjalne i muzyka są OK, dialogi niestety uderzają sztucznością i psują immersję. |
Świetna |
Grywalność: Sieczka jakich mało, ogromny arsenał broni, tysiące przeciwników – czego chcieć więcej? |
Świetne |
Pomysł i założenia: W sumie nic rewolucyjnego w grze nie ma, aczkolwiek różne drobne elementy wpływają bardzo pozytywnie na ogólny koncept produkcji. |
Świetna |
Interakcja i fizyka: Modele rozgrywek wieloosobowych są dobrze zaprojektowane i jeśli na serwerach zaczną się pojawiać gracze, na pewno wielu z nich pozostanie. Gra korzysta z oprogramowania Havok, generującego całkiem realnie rozpadające się budowle oraz efekciarskie eksplozje. |
Słowo na koniec: Dostałem to, czego się spodziewałem. Nie więcej i nie mniej. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler