No Danielka zmiotła Igę z kortu tak jak i poprzednią rywalkę. Będę jej kibicować w finale bo wiem jaką chorobę przeszła i się spięła żeby wrócić. Iga ma jeszcze czas.

Z ostatnich decyzji FIFY wynika że Rosja nie będzie nawet musiała grać w barażach bo wszystkie mecze wygrają walkowerem . Ktoś tu pier ł o jakichś sankcjach dla Rosjan To niech się w ten łysy łeb stuknie.

Wimbledon się zbliża .Podobno na sportowych programach Polsatu będzie można Igę zobaczyć.

Jeremy Sochan w NBA w Spurs

Ufff. Iga nareszcie przegrała. Piszę bez złośliwości rzecz jasna bo widziałam po tym przegranym meczu jej reakcję .Nareszcie uśmiech po przegranej , wyluzowała jakby jej ulżyło .Chyba kamień jej spadł z serca że liczniki przestaną już liczyć jej te zwycięstwa. Zresztą ona nie lubi na trawce. A w tym sezonie jeszcze pokaże niejedno.

Przepraszam za truizm, ale aż się ciśnie na usta, by napisać, że mistrza nie poznaje się po ciągłych zwycięstwach, lecz po powstaniu na nogi po porażkach. Teraz dopiero będziemy mieli okazję zobaczyć, czy ma rzeczywiście mentalność mistrzyni. Wierzę, że ma. Fizycznie Idze nie brakuje niczego, by dominować na lata. Wszystko będzie się rozgrywać w jej głowie Moc Iguś

Faktycznie jak patrzę na te tenisowe mecze to oprócz techniki widać tę psychę co rządzi

Kurka Wodna . Iga i Lewy to kosmici jacyś . Jeszcze siatkarze dzisiaj dadzą czadu i sprawdzi się teoria że człowiek czy raczej Polacy pochodzą z Kosmosu.

Heh . W drugim secie finału Iga dała trochę pograć rywalce. Nie chciała zawieść kibiców którzy przyszli na mecz przeżywać emocje a nie oglądać egzekucję.

Emocji w weekend pełno a to nie koniec