Strona główna » Sport » Podgląd tematu
jaki sport uprawiacie??



Offline
gajda1000 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 534 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Może wydać się to niektórym dziwne, ale jestem "niedoszłym" kulturystą. Bardzo poważnie traktowałem ten sport. Moja historia wyglądała następujaco:
Nigdy nie przepadałem za sportem, a zwłaszcza tymi zespołowymi. Byłem typem, który unikał WF-u i często był "niećwiczącym".
W końcu w ręce wpadło mi jakimś trafem Czasopismo Muscular Development z Kevinem Levrone i wywiadami. Zainteresowałem się sportem. Przez 3 lata ćwiczyłem w domu, dlaczego? Wstydziłem się pójść na siłownię. Ważyłem 70 kg przy wzroście 188 cm. Po około 1,5 roku mój pokój skłądał się dosłownie z: łóżka, ławeczki, sztangi, ławeczki skośnej do ćwiczeń brzucha i górnych aktonów klatki + komputer z internetem. Maszyna do ćwiczenia nóg (łydki i uda), zestaw hantli, ściskacze do rąk, pas do podnoszenia ciężarów, dipy robiłęm na dwóch fotelach ustawionych obok siebie a pompki opierajac się o ścianę. Tym sposobem doszedłęm do wagi 82 kg. Ćwiczenia kontynuowałęm kolejne półtora roku, doszkalajac się z zakresu diety, planowałęm również kurs na trenera personalnego (studiowałęm resocjalizację, którą ukończyłęm w tym czasie). Uporczywie próbowałem zdobyc sterydy, straciłem na tym 600 zł bezskutecznie. Przy wadze ok. 88 kg kolega zarażony siłownią dłużej niż ja przedstawił mnie Panu Markowi Zapotocznemu. Kulturyście startujacemu na zawodach od lat 80-90 do dziś. Przyjął mnie na swoją prywatną siłownię, na której ćwiczyłem w sumie 3 lata w między czasie robiłem magistra, poznając dziewczynę, która teraz jest moją żoną itd Szczęśliwy Skończyłęm na 98 kg przy dobrej definicji mięśniowej. Moim marzeniem była waga 100 kg, Marek naciskał na 110 które było dla mnie niewyobrażalne do osiagnięcia, mam szybki metabolizm Szczęśliwy Zrobiłem spore postępy, mogłem również ćwiczyć za darmo nie płącąc za karnety, Pan Marek bardzo dobrze mnie tam przyjął i wiele nauczył. Obecnie nie ćwiczę już 3 lata i utrzymuję względnie dobrą "formę" przy wadze 88 kg. Odszedłem od ćwiczeń z przyczyn trochę zdrowotnych, trochę przez zmianę priorytetów, obowiązków, pojawiłą się córka itd Uśmiech Obecnie ćwiczę bardzo rzadko, tylko rekreacyjnie, poświęciłem się swojej inej pasji, komputerom, pisaniu ksiązek, odkrywaniu tajników życia.. Uśmiech to moja historia

Offline
gajda1000 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 534 / 800) lvl 8 ]0 kudos
Cytat: shuwar
Cytat: gajda1000
jestem "niedoszłym" kulturystą
Wow... niezła historia.
Swoją drogą, to jest chyba jeden z nielicznych sportów, w którym wzrost wagi jest czymś dobrym Uśmiech

Ja przy swoim zamiłowaniu do biegania tylko wagę tracę... by ją zimą nadrabiać.

Swego czasu też biegałem, ale tylko amatorsko i rekreacyjnie Szczęśliwy też fajna sprawa
EDIT: Stara, ale jara fotka Uśmiech

Offline
jamiacz //grupa Mieszczanie  (ostrzeżono 2 razy!) » [ Niewolnik (exp. 5 / 10) lvl 1 ]0 kudos
Sam stawiam na sport. Ale jest to bardziej sport hobbystyczny niż sport, który przynosi mi jakiekolwiek sukcesy. Pracuję w firmie przed biurkiem i wiem jak ważne jest utrzymywanie aktywnośći fizycznej przy takiej własnie pracy. Szczególnie jeśli ma się problemy z kręgosłupem.

Zastanawiałem się ostatnio nad tego typu nurkowaniem https://nurekservice.pl/

Liczba czytelników: 475822, z czego dziś dołączyło: 2.
Czytelnicy założyli 53802 wątków oraz napisali 675882 postów.