Life is Strange (PC)

Nastolatką będziesz grał ?

Będę... bo co?
Miałem dziś się za grę zabrać... ale jakoś mi nie wyszło.

OSTRZEŻENIE DLA GRAJĄCYCH.

Nie grajcie równolegle na więcej niż jednym slocie! (dwie osoby grające w tym samym czasie).
Gram w LiS z Radą Nadzorczą. Ona na 4 epizodzie, ja na 2. Wczoraj siadam do kompa i...
... okazało się, że po crash'u gra nadpisała wszystkie trzy sloty gry (nawet ten nieużywany) stanem mojej Rady Nadzorczej z 4 epizodu

Można co prawda rozpocząć rozgrywkę od wybranego epizodu i miejsca... ale szlak trafił moje wybory! A to przecież ważne jest w tej grze!

Miała być bardzo wysoka ocena... a za ten numer będzie lipa

Jak ja gram to nikogo nie dopuszczam. Trzeba było przejść i wtedy udzielić dostępu. :>

Teraz to i ta to wiem... drugi minus jest taki, że muszę często z wyprzedzeniem krzyczeć - NIE OPOWIADAJ MI TEGO!

Ja nie lubię, gdy mam cutscenkę lub dialog, a ktoś mi nagle wchodzi i rozprasza. Jeszcze gadając.

No na to akurat nie poradzę. Chciało mi się zakładać rodzinę, to mogę pomarzyć o spokoju, tym bardziej, że dzieciaki coraz później chodzą spać

Och, to jest najgorsze... Trzeba by było się gdzieś zabunkrować i wyciszyć pomieszczenie. :>

Marzy mi się chata z osobnym pokojem do grania

Do LiS podszedłem z pewnym dystansem, po słabym Remember Me tego samego studia nie oczekiwałem (mimo pozytywnych recenzji) po tej grze zbyt wiele.

Jakże się wspaniale rozczarowałem !!! Life is Strange to jedna z najlepszych gier, w które grałem w ogóle kiedykolwiek. Świetna fabuła, która swoimi zwrotami akcji wgniotła mnie kilkakrotnie w fotel. Wspaniałe, charakterystyczne postaci. Do tego świetna grafika i muzyka idealnie pasujące do klimatu tej gry. A oprócz tego mnóstwo trudnych , emocjonalnych wyborów, opowieść o prawdziwej przyjaźni i nostalgia za dzieciństwem, które przeminęło, nie wiadomo kiedy. To gra, w którą powinien zagrać każdy.

A ja muszę pozmieniać moje Miastogrowe TOP 10.