Destiny 2 (PC)

Mówienie o porażce Suicide Squad to trochę za dużo, zważywszy na fakt, że jesteśmy prawie rok przed premierą, a obsuwa nie wynika z przemodelowania rozgrywki czy odejścia od modelu live-service.

Druga gra w uniwersum Batmana bez ... Batmana.
Nie kupuję tego. Od premiery Arkham Knight minęło zbyt wiele lat i Batman powinien powrócić i namaścić obecną generację konsol.
Zamiast tego każą mi grać ludzikami, których to de facto Batman powinien klepać po buzi.
Mam grać postaciami, które w komiksach i filmach mordowali niewinnych ludzi dla zabawy i teraz są bohaterami?
Nie przemawia to do mnie. Dawać Batmana, nie musi być kontynuowany wątek Arkham.
Mam grać mobami, których Batman pokonywał randomowo?

Widać twórcy kierują grę bardziej do mnie niż do Ciebie. Mnie akurat Batman, Superman czy inni komiksowi superbohaterowie nie specjalnie jarają. Dla mnie jacyś drętwi. Dlatego perskie oko puszczone przez twórców Suicide Squad Kill The Justice League i uczynienie bohaterami gry dość "nietypowych" postaci do mnie przemawia. Lubię takie szarganie świętości i mam nadzieję że gra jednak będzie dobra.