Assassin's Creed: Brotherhood (PC)

Ale dobre pierwsze wrażenie robi się tylko raz, ja za grę podziękuję, co najwyżej może u kumpla pogram kiedyś. Może na padzie gra się wygodniej.

Jeżeli chodzi o Asasyna ja nigdy bym nie zamienił klawiatury i myszki na pada

A dla mnie nie ma znaczenia - wybieram platformę, na której nie ma ,,mądrych'' zabezpieczeń. I dlatego w AC II pociskałem na X360... Jeżeli Brotherhood nie będzie tak restrykcyjny, to pogram na PC.

W nowym asasynie na 100% będzie takie samo zabezpieczenie jak w przypadku AC II i POP

Czyli wydaję 2 razy więcej na edycję konsolową . Szkoda, ale przynajmniej pogram bez jakichkolwiek problemów. No i ciekawe, kiedy ten Brotherhood wyjdzie na PC. Niby w tym samym czasie co na konsole, ale Ubi zawsze może wywinąć numer jak podczas AC II. Jakiś czas przed premierą - AC II na PC pół roku później... Ładnie sobie kląłem wtedy.

Czyli znowu posiadacze pc traktowani są per noga. Pięknie, po prostu pięknie. Ale i tak mnie to nie przekona do konsol, ni cholery.

Nie będzie tak źle.

Zależy, jak na to patrzeć. Ja nie mam zamiaru użerać się z bzdurnymi zabezpieczeniami, i to po pół roku po premierze gry.

Jeśli mam być szczery to ja np ani razu grając w AC II nie miałem problemu z grą ani z instalacją ani z samą grą.

Tylko, że ja za miesiąc będę pozbawiony fajnego, w miarę szybkiego neta i będę miał blueconnecta, a on się średnio do takich rzeczy nadaje.