Jestem jedyną osoba tutaj, która własnoręcznie w ten tytuł grała, Kawira zas asystował. I powiem od razu, jestem maniakiem RPG, lubię też hns, ale NWN mnie raziło podejściem do gameplaya ala typowy hns (nawet Icewind Dale mnie tka nie odrzucało).
Dragon Age łączy w sobie to, co było fajne w Baldurze, dodając do tego szereg bardzo ciekawych rozwiązań. Jest sporo walki, ale dialogi są rozbudowane i wielowątkowe, a skutki kwestii dialogowej potrafią autentycznie zaskoczyć.
Powiadam Wam, Baldur's Gate 2 3/4:>