Offline
Po recenzji stwierdzam, że na bank kupię, ale jeszcze nie teraz, mam już na liście za dużo oczekujących i rozpoczętych gier i nie chce sobie tego rozbijać na drobne Teraz jeszcze tylko Torment i Project Eternity osiągną sukces komercyjny i spokojnie będzie można wyśmiać wielkich speców od marketingu i obcinających wszystko wydawców, bo produkcje celujące w wąskie grono odbiorców nadal mają sens, a może się okazać że dużo większy niż staranie się zrobienia tytułu dla wszystkich