Drakensang: The Dark Eye (PC)

Ferdockie jasne jest cool!!!

Gra trochę w stylu Neverwinter Nights.Kogoś kto grał w Gothika i The Elder Scrolls może razić że świat nie jest otwarty i dopiero po zaliczeniu jednej lokacji przechodzimy do drugiej.Ale wciągnęło mnie,aktualnie zaciąłem się na wielkiej szczurzycy i chyba się wrócę żeby trochę dopakować drużynę.

Fakt .Jest trudna do pokonania. Na szczęście mimo ograniczeń obszarowych jest co robić. Zadania poboczne i zabawa w detektywa może się spodobać . Dobry przerywnik między zabijaniem przeciwników.

Grałem w tą gierke i powiem że jest to kawał porządnego rolpleja i oczywiście pozycja obowiązkowa dla fanów tego gatunku.

Wielka Szczurzyca ciągle dla mnie niepokonana,wracałem do niej już dwa razy.Mam też problem z ukończeniem misji Karciana sztuczka Boltona oraz Za garść dukatów.W pierwszym przypadku nie da się wejść do Złotej Łani żeby oddać kosztowności karczmarzowi a w drugim mam coś zanieść do Browaru i też nie da się tam wejść.Nie wiem czy coś źle robię czy to jakieś błędy.Ale po za tym gra dalej mi się podoba.Vivat Forgrimm.

Co prawda grałem raz na samym początku jak się tylko ukazała gra, ale te zadania wychodziły jakoś same z gry . Jedynie do tej przerośniętej szczurzycy wracałem chyba z pięć razy zanim padła

Powolutku sobie w nia gram i stwierdzam ze nie jest zle - powiew starych czasow. Jednak sam start jest wybitnie nudny - dopiero jak wejdzie sie do miasta to fabula powoli robi sie ciekawsza. Druga wada sa towarzysze - sa tacy nijacy. Sa bo sa i pomagaja walczyc, ale jakby ich nie bylo to bym nie narzekal. Mimo to warto zagrac.

Gierka ogólnie fajna jedyne co jest denerwujące to ten aż do przesady baśniowy świat, ale nie jest to jednak na tyle duża wada aby przekreślić tą grę. Więc z czystym sumieniem mogę ją polecić

Baśniowy klimat niczym się nie różni od podobnych produkcji RPG.Właśnie ukończyłem gierkę i polecam.Ostatnio wszyscy narzekają na przereklamowaną Arcanię a tu kawałek solidnego rolpleja.Jak Dwójka będzie w Cd Action to z przyjemnością zagram.

Ja zagrałem i muszę cię uprzedzić że mnie trochę zawiedli przez to że nie można tak skompletować drużyny jak w jedynce . Wojowników masz w bród , ale mag lub łucznik to zapomnij . Wychodzi dodatek do dwójki . Może on coś zmieni ale musiał bym zagrać w podstawkę jeszcze raz a nie za bardzo mam ochotę . Poczekam na "DA2"

A właśnie a propos kompletowania drużyny.Dziwne mi się wydało że w trakcie gry dochodziły nowe postacie którymi można było zastąpić już podrasowanych członków drużyny.Bez sensu chyba.Ja grałem prawie od początku z Rihanną,Gladys i Forgrimmem.No chyba że postaci oczekujące w Rezydencji zdobywały doświadczenie automatycznie,nie sprawdzałem tego.