Offline
To jest coś niesamowitego, nie pamiętam kiedy ostatni raz był taki szał na grę i to w naszym kraju. Inna sprawa, że ciekawe ile kopii wysłano w tej pierwszej partii. Jestem też pod wrażeniem, że ludzi dziś jeszcze kupują gry w sklepach, nie potrafię sobie przypomnieć kiedy ja ostatni raz kupiłem grę w zwykłem sklepie, a nie internetowym.