Zadziwiające jak seria gier z lego w tytule zmieniła się na przestrzeni kilkunastu lat. Kiedyś omijałem je szerokim łukiem, do czasu aż kupiłem synowi Awengersów na ps3. Potem już poleciało, Piraci z karaibów, batmany, starłorsy. Nie pogrywam już bo latorośl zmienił gusta, ale miło je wspominam.