Battlefield 1 (PC)

Zawsze to coś więcej niż tylko zwykły przerywnik filmowy z lecącym gołębiem

Właśnie ukończyłem dostępne misję i powiem ta: Żałuję, że nie wyłączyłem polskiego dubbingu, bo psuje klimat gry. Jest dobrze i są misję, wymagające cichego podejścia do wroga, zajścia od tyłu i eliminacji żołnierzy przy pomocy saperki, próba pójścia stylem rambo kończyła się dla mnie za każdym razem zgonem. Kampania może być długa, bo samo przejście tych dwóch epizodów zajęło mi prawie trzy godziny. Czuję niedosyt po ograniu tych misji, teraz trzeba spróbować swoich sił w multiku

A Niemcy w tym czasie kolbami próbują wyrąbać wejście do czołgu.
No dobra ,durne to ale za to efektowne.

Spoiler. Nie będę więcej czytał o Battlefield 1.

A czy gołąb posiada opcję "bombardowania" świeżo umytych czołgów i mundurów przeciwnika?

Zresztą na widok gołębia,symbola pokoju wszyscy powinni rzucać broń i padać ze łzami sobie w objęcia.Make Love Not War.Ale jak powiedział prezes EA na taki pomysł -" Co was do k y nędzy po ło ,to się k a nie sprzeda.

Też w pierwszej chwili o tym pomyślałem, ale jednak takich możliwości prędzej spodziewałbym się w jakimś Symulatorze Gołębia niż Battlefieldzie