Watch_Dogs 2 (PC)

Takie przechwałki raczej nie są dobre, zwłaszcza że historia już wiele razy pokazała realny stan rzeczy - czyli niespełnione obietnice, pogorszenie różnych aspektów gry, finalnie "gra średniak". Jeśli Ubi pokłada takie nadzieje w WD2 to lepiej, aby zachowali je ja razie dla siebie.

Jeśli kupią ją wszyscy hipsterzy w rurkach to ma nawet szansę zostać najlepiej sprzedającą się grą wszech czasów.

Chyba to samo mówili jak wychodził Far Cry Primal i chyba któryś Assassin i jakoś szału nie było.

O ile mnie pamięć nie myli, tak mówili w przypadku każdego nowego Assassina. A gdy wychodził Primal, to na pewno.

W sumie, to co mają mówić inwestorom? Że nie są pewni siebie i tego co robią? Gdy ktoś do nas przychodzi i chce wyłożyć kasę na rozwój naszego projektu, to raczej nie tłumaczymy mu, że coś może pójść nie tak. Tym bardziej, że wszystko w naszych rękach, mamy dobre pomysły i możliwości, by je zrealizować. Tak jak tutaj.

Ubisoft nakręca hype jak w przypadku każdej swojej gry. Ich obietnice traktowałbym z ostrożnością, a nawet z przymrużeniem oka. Nie to, że nie lubię ich gier, ale jak patrzę od kilku lat, to w przypadku każdej obiecywane są rewelację i pokazywane są materiały z gier, które potem nijak mają się do rzeczywistości, głównie chodzi tu o grafikę. Tak się zastanawiam, czy ktoś w Ubisofcie gra w ich własne tytuły, że nie wyciągają wniosków z tego, że podniecanie się i zarażanie tym wszystkich dookoła do niczego dobrego nie prowadzi, a zamiast pompować miliony w marketingowy bełkot, lepiej byłoby zainwestować te pieniądze w dopracowanie produktu.

Dobrze być odporny na korporacyjny bełkot. Po tym co było przy premierze pierwszej części mogą zapomnieć o biciu rekordów, bo jednak ludzie już są sceptycznie do tego nastawieni.