Ubisoft nakręca hype jak w przypadku każdej swojej gry. Ich obietnice traktowałbym z ostrożnością, a nawet z przymrużeniem oka. Nie to, że nie lubię ich gier, ale jak patrzę od kilku lat, to w przypadku każdej obiecywane są rewelację i pokazywane są materiały z gier, które potem nijak mają się do rzeczywistości, głównie chodzi tu o grafikę. Tak się zastanawiam, czy ktoś w Ubisofcie gra w ich własne tytuły, że nie wyciągają wniosków z tego, że podniecanie się i zarażanie tym wszystkich dookoła do niczego dobrego nie prowadzi, a zamiast pompować miliony w marketingowy bełkot, lepiej byłoby zainwestować te pieniądze w dopracowanie produktu.