W każdej części Uncharted mieliśmy towarzyszy, raz mieliśmy Elenę, a raz pomagał Sully (i chyba nawet pomagała nam Chloe, ale nie pamiętam). A w tekście chodzi o to, że nasz towarzysz będzie tak samo pomocny jak w TLOU (tylko bardziej dopracowany). W TLOU jeszcze nie miałem okazji zagrać, ale kupię w najbliższym czasie wersję na PS4.