Cytat: Fox46A co powiesz na ludzi grających w ....... tibie
to jest dopiero smutne, ale niestety prawdziwe. To koleś 44 letni wtedy (2003rok) chodził do kafejki internetowej, rzekomo był na spacerze.... hahahaha w domu też miał neta
. Ale żona go na spacer wysłała, bo ciągle grał w tibie.
Tutaj już po całości pojechałeś po bandzie
Powiem Ci, że kiedyś sam spróbowałem tej gry z czystej ciekawości, by sprawdzić na czym polega jej fenomen. Nabiłem któryś tam level, poznałem trochę średnio rozgarniętych ludzi, ubiłem kilku szefów i po prostu wyrzuciłem grę z dysku. Zupełnie mnie nie wciągnęła, grałem bardziej na zasadzie "a może jakiś następny event sprawi, że zrozumiem w końcu, dlaczego ludzie się tym tak jarają". Nic takiego nie nastąpiło i bez smutku, czy rozgoryczenia pożegnałem tę "fascynującą" przygodę. Ten człowiek, którego opisałeś jest wzorowym przykładem "growej" patologii, zresztą na YT jest kilka ciekawych filmików odnośnie Tibii i ludzi w nią "maniaczących" z zaawansowaną chorobą psychiczną. Co za dużo, to niezdrowo, pozostaje tylko współczuć ich rodzinom.