Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Rosnące koszty gier, to błędne koło - twierdzi Jim Boone, współtwórca serii Saints Row - komentarze



Offline
remik1976 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 16078 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Ja ustawiłem sobie limit 100 zł na grę i nie kupuję droższych. Czekam cierpliwie, aż ceny spadną. Nie mam zamiaru wydawać pieniędzy na grę, która kosztuje prawe połowę wartości platformy na której gram. Dzisiejsze gry nie są warte takich pieniędzy.

Offline
Rafalinda //grupa Mieszczanie » [ Wędrowiec (exp. 23 / 30) lvl 3 ]0 kudos
Cytat: KreTsky
A co do dystrybucji elektronicznej, to watpie zeby to kiedykolwiek mialo jakis wplyw na cene. Predzej ceny podskocza niz spadna ;]

I tu się mylisz kolego. Gry w dystrybucji cyfrowej potrafią przy premierze kosztować rozsądnie:
a) N3DS - AiRace SPeed - 20 zł
b) N3DS - Mario vs Donkey Kong Minis on The Move - 40 zł
c) Xbox360 - State of Decay- 70zł
d) Xbox360 - Marlow Brigs - 55zł
e) PS3 - Flashback - 40zł
f) PS3 - Rain - 50 zł
Nie są to może gry z najwyższej półki a ich produkcja na pewno nie pochłonęła ciężarówki pieniędzy. Cena jest adekwatna do produktu. Wliczając w to ciągłe promocje i wyprzedaże to można wyjść lepiej niż za wersje pudełkową. Jakiś tydzień temu na N3DS'a była promocja Monster Hunter 3 Ultimate za połowę ceny. Przez 3 dni można ja było kupić za 85zł, to taniej o 40% niż na allegro za używkę. Na XBL co chwilę są jakieś wyprzedaże, były gry od Rockstar, (RDR za 40) 2k Games (Bioshock infinity poniżej 100zł), a teraz jest wyprzedaż od Activision (Vigilante 8 za 9zł Uśmiech ).
Dlatego ja uważam, że sprzedaż cyfrowa to przyszłość i warto ją wprowadzać jako jedyną słuszną formę zakupu jak najszybciej. Społeczeństwo bardziej się ucywilizuje i przyzwyczai się płacić za grę wydawcom i twórcom, a nie panu Bartkowi z GameTrade czy innego rynku zwrotnego.

Offline
petrucci109 //grupa Wojownicy RPG » [ Postowy Huragan (exp. 2684 / 3200) lvl 10 ]0 kudos
Dla mnie cena nie jest aż tak ważna. Kupuję 1 grę raz w miesiącu albo raz na 2 miesiące, bo na więcej po prostu nie mam czasu Uśmiech Więc, czy ta gra kosztuje 80zl, czy 140zl nie jest dla mnie, aż taką różnicą. Ale wyobrażam sobie, że jak ktoś trzaska w gry non stop i kupuje po kilka tytułów w miesiącu to wysokie ceny moga być dużym problemem.

Offline
febra1976 //grupa Sfora kontestatora » [ Hana Tsu Vachel (exp. 7367 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Nie mogę się zgodzić że cena nie gra roli. Porównawszy ceny nowości a nasze zarobki to nie wygląda to różowo. Mnie pomimo etatu nie stać za bardzo by kupować sobie gry na np. PS3 pozostaje tylko ciągłe polowanie na poważne przeceny a i wtedy nie zawsze jest to co mi odpowiada więc rezygnuje. pozostaje tylko rynek gier na PC gdzie ceny spadają dużo szybciej. Moim zdaniem producenci zapętlili się w pogoni za hiper biper ekstra grafiką i efektami co generuje największe koszty (nie licząc reklamy )
Plus fakt coraz większej chciwości deweloperów, szkoda gadać...

Liczba czytelników: 475821, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53802 wątków oraz napisali 675882 postów.