Battlefield 4 (PC)

Kontrolery (Move i Kinect) to zbędne bajery są. Przynajmniej z punktu widzenia hardcorowego gracza.

Z perspektywy kogoś kto tworzy grafikę kinect to fajna rzecz, bo to najtańszy mocap na rynku Może nie przechwytuje tego ruchu jakoś rewelacyjnie, ale przynajmniej złapie timing i pewne ruchy, resztę można sobie doanimować samemu A dla graczy? Fajne jak ktoś lubi potańczyć, jakieś aerobiki i tego podobne treningowe sprawy. Natomiast do gier jako takich, kompletnie zbędny gadżet.

To nie jest "kompletnie zbędny gadżet" , ponieważ są gry dla których kontrolery są wymarzonym zastosowaniem i ogromna ilość ludzi nie wyobraża sobie grania bez nich (ja do nich nie należę ale jak wiemy wielu z nas to kocha).
Za to zgodzę się całkowicie że do tego typu gier są ona zbędna i tyle.

Mój zestaw Move głównie leży i się kurzy ale gdy przyjdą znajomi i przypomną sobie o Sport Championship to mamy kompletny odlot. Move na imprezy w gronie 4-5 osób potrafi dać wiele radości.

Kontrolery ruchu są bardzo fajnym rozwiązaniem dla niektórych rodzajów gier. Battlefield do nich nie należy.

W takiej grze jak BF czy CoD, sa to "kompletnie zbędne gadżety". Nie wyobrazam sobie machac rekoma grajac w BF po sieci

One by tylko zawadzały w rozgrywce aniżeli pomagały ci w grze, czy tam wspomagały. Takie coś to naprawdę zbędne jest. Co ciekawe Move już nie wspiera innych Fpsów na PS3, i z tego co mi wiadomo to Killzone 3 to ostatnia gierka z obsługa MOve (mogę się mylić, jak co to mnie poprawcie czy była jakaś gra po K3 )

Bardzo dobrze postępują, bo jakoś sobie nie wyobrażam BF4 przy użyciu kontrolerów ruchu. Jednak FPS nie nadaje się by móc korzystać z takich gadżetów.

mam PS Move i szczerze mówiąc, spróbowałem nim grać w Killzone 3 (jakieś 20 minut), wg mnie nie nadaje się, wygodniej grać na padzie więc zgadzam się z wypowiedzią Patricka Bach'a. Tego typu rzeczy sprawdzają się świetnie w grach, imprezowych, rodzinnych, dla dzieci, tak aby się bawić grą, natomiast do poważnych gier pokroju Batllefield lub innych strzelanek nie dają frajdy.