Nie każda gra musi od razu prezentować nie wiadomo jak realistyczne postacie, z którymi się gracz zżyje i będzie przeżywał każde ich potknięcie itp. Czasem grę odpala się tylko po to, żeby sobie popykać, postrzelać, poskakać, poeksplorować, bez zbytniego zagłębiania się w treść.