Brutalność w grach wideo zbyt sztampowym rozwiązaniem

W tym roku Game Dewelopers Conference przyniosło wiele gorących informacji, zapowiedzi, prezentacji silników graficznych, ale również intrygujących wywiadów i wykładów ludzi z branży.

@ 28.03.2013, 11:45
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
press info

Brutalność w grach wideo zbyt sztampowym rozwiązaniem

W tym roku Game Dewelopers Conference przyniosło wiele gorących informacji, zapowiedzi, prezentacji silników graficznych, ale również intrygujących wywiadów i wykładów ludzi z branży. Na temat przemocy w grach postanowił wypowiedzieć się Walt Williams, scenarzysta odpowiadający za projekt Spec Ops: The Line.

Temat śmierci w grach wideo spowszedniał, przemoc stała się prosta w przekazie, a brutalność sztampowym podejściem do gier akcji. Walka protagonisty z antagonistą zasadniczo wygląda w ten sam sposób i od lat nic się w tym temacie nie zmienia. Przy pracach nad Spec Ops: The Line długo zastanawiano się, jak przedstawić podobny schemat, ale w głębszy sposób. Chodzi tutaj o emocjonalny wydźwięk samej przemocy, która stała się tak prosta w przekazie.


Więcej filmów z Spec Ops: The Line

"W naszej branży jest wielu mądrych, ambitnych i dobrze rokujących projektantów. Ciężko jednak pracować w warunkach, gdzie projekty są bliźniacze sobie nawzajem, przedstawiają podobną tematykę w niemalże taki sam sposób. To nie chodzi o to, iż gry są dobre, czy złe, sami w nie gramy i nie chcemy ich oceniać. Wszystko rozbija się o jakość prezentacji treści, a ta na dzień dzisiejszy jest zbyt sztampowa w przekazie."

Trudno się nie zgodzić, skoro wiele gier bazuje na tych samych schematach, wymieniając tylko bohaterów, lokalizację czy tematykę konfliktu. Twórcy starają się nie eksperymentować, miejmy nadzieję, że to się zmieni wraz z nadejściem nowej generacji.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   13:42, 28.03.2013
Ano racje ma , każdy w grze taki pro kozak co go nic nie rusza, w Spec Ops the Line pokazane było że bohater jest z krwi i kości nie jest terminatorem który jest niezniszczalny.
0 kudosmikhail01   @   16:04, 28.03.2013
Cytat: Fox46
Ano racje ma , każdy w grze taki pro kozak co go nic nie rusza, w Spec Ops the Line pokazane było że bohater jest z krwi i kości nie jest terminatorem który jest niezniszczalny.

No i pokazano to nie tylko od strony psychologicznej, ale również wygląd postaci zmienił się wraz z postępami. Niby nic, ale mi takie coś przypadło do gustu.
0 kudosMicMus123456789   @   16:07, 28.03.2013
Dla mnie może zostać jak jest. Nie po to się gra by ją szczegółowo analizować.

Eksperymenty są dobre, ale i tak większość będzie się trzymać schematu.
0 kudosVerdungo   @   18:03, 28.03.2013
Nie każda gra musi od razu prezentować nie wiadomo jak realistyczne postacie, z którymi się gracz zżyje i będzie przeżywał każde ich potknięcie itp. Czasem grę odpala się tylko po to, żeby sobie popykać, postrzelać, poskakać, poeksplorować, bez zbytniego zagłębiania się w treść.
0 kudosgregory16mix   @   21:17, 28.03.2013
Mądrze powiedziane, jednak od razi zastanawiam się jak miało by to wyglądać... Bo w sumie duże jest mądrych głów, które jeszcze niczego nie pokazały.
0 kudosKreTsky   @   00:31, 29.03.2013
Nigdy nie bedzie tak, ze wszystkie gry beda dotykaly emocjonalnej glebi za kazdym razem. Chwala sie takie projekty i sa przyjemne ale zawsze bedzie mocno zarysowany podzial na "tego dobrego i tego zlego" i beda sie trzaskac po mordach. Ja uwazam ze duzo jest gier, ktore daja nam bohaterow orginalnych i budzacych rozne emocje i o to chyba chodzi.
0 kudosmikhail01   @   00:34, 29.03.2013
Cytat: Verdungo
Nie każda gra musi od razu prezentować nie wiadomo jak realistyczne postacie, z którymi się gracz zżyje i będzie przeżywał każde ich potknięcie itp. Czasem grę odpala się tylko po to, żeby sobie popykać, postrzelać, poskakać, poeksplorować, bez zbytniego zagłębiania się w treść.
Oczywiście, że nie, ale to nie znaczy, że wszystkie gry powinny powielać schemat. Miło jest od czasu do czasu pokierować postacią, z którą można się zidentyfikować, a nie grać tylko karabinem sunącym po ekranie.
Dodaj Odpowiedź