Coś w tym jest. Dalej jednak uważam, że powinny być wypuszczane wersje demonstracyjne gier na PC, aby w pełni sprawdzić jak gra będzie na danym sprzęcie działać. Po minimalnych wymaganiach racja, ze każdy będzie mógł wyczytać, że gra się odpali. Spoko, ale nie zawsze jest to zgodne z tym, ze da się w to płynnie grać, nawet na minimalnych detalach i przy obniżonej rozdzielczości. Beta gry często nie jest jeszcze odpowiednio zoptymalizowana, co sprawia, ze gra jednak się sporo różni od tego co dostajemy w finalnej wersji. I w tym wypadku, aby tak naprawdę się przekonać czy warto pójść do sklepu po dany tytuł, jest pobranie pirackiej wersji, aby sprawdzić, jak to w ogóle chodzi. Dlatego o tym wyżej wspomniałem, że chyba rynek dem gier na PC jest olewany pod tym względem, że po co się męczyć, przygotowywać specjalną edycję pod PC, co też pewnie nie trwa 2 czy 3h, jak i tak pełną wersję będzie można pobrać z sieci. A fakt też jest faktem, bo gdzieś też o tym czytałem. Mianowicie chodzi o to, że bardzo duża grupa, z tych osób, które najwięcej rzeczy z sieci pobierają, także najwięcej na te dobra wydają pieniędzy. Owszem jest grupa, która uznaje, że jak ma za darmo to i nie płaci, oczywiście. Ale to nie tylko na PC, a na XboX360 taki proceder również ma miejsce. XboX360 jako konsola jest popularniejsza od PS3, bo można ją przerobić. Z PS3 jest pod tym względem problem i pomimo fantastycznych ekskluzywnych tytułów, śmiem twierdzić, iż przynajmniej u nas w kraju większość jakby miała wybierać między PS3 a XboX360 wybrała by XboXa. Nie właśnie dlatego, że jest lepszy, czy wychodzą na niego lepsze tytuły, ale właśnie ze względu na możliwość pobierania gier z sieci. A to już trochę chamskie, bo na XboXa akurat wszystkie dema wychodzą. Więc tu ciężko stwierdzić, kto gdzie i w jakiej intencji dane rzeczy pobiera. Ale trochę zboczyłem z tematu ;p
W każdym razie, dalej będę się upierał, że dema gier na PC powinny się ukazywać tak samo jak na konsolę. Nie ma tu żadnego usprawiedliwienia, że coś jest wiodące, a coś inne nie jest. Dla mnie to żaden argument