Dead Space 3 (PS3)

ObserwujMam (17)Gram (2)Ukończone (7)Kupię (4)

Zapowiedź gry Dead Space 3 (PS3)


Materdea @ 11:44 04.11.2012
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Czym usprawiedliwić fakt, że coraz więcej gier zostaje poddane uproszczeniu? Rozleniwienie społeczeństwa? Mniejsze zasoby wolnego czasu? Chęć dotarcia do szerszego grona odbiorców? Wszystkiego po trochu – niemniej ciężko mi przełknąć wiadomość, że moje ulubione uniwersum zostaje tak brutalnie ograbione z tego, co miało najlepszego - ciężkiego, przytłaczającego klimatu, klaustrofobicznych i ciasnych lokacji oraz fenomenalnego uczucia grozy.

Czym usprawiedliwić fakt, że coraz więcej gier zostaje poddane uproszczeniu? Rozleniwienie społeczeństwa? Mniejsze zasoby wolnego czasu? Chęć dotarcia do szerszego grona odbiorców? Wszystkiego po trochu – niemniej ciężko mi przełknąć wiadomość, że moje ulubione uniwersum zostaje tak brutalnie ograbione z tego, co miało najlepszego - ciężkiego, przytłaczającego klimatu, klaustrofobicznych i ciasnych lokacji oraz fenomenalnego uczucia grozy.


Więcej filmów z Dead Space 3


Seria Dead Space debiutując w 2008 roku niemal z miejsca zaskarbiła sobie setki tysięcy serc miłośników horrorów. Kontynuacja wydana 3 lata później nie dała plamy i zbierała wysokie oceny od branżowych serwisów. Trzecia część, która pierwotnie ma ukazać się w przyszłym roku (okolice lutego), zrywa z dotychczasowymi dokonaniami poprzedniczek. Pokaz na tegorocznych targach E3 i gamescom wywołał lekkie zamieszanie i kontrowersje wśród społeczności skupionej wokół twórczości Visceral Games.

Dead Space 3 odejdzie od elementów stanowiących niegdyś filar cyklu – naturalnie nie całkowicie. W efekcie otrzymamy więcej dynamiki, strzelania i akcji. Deweloperzy zapewniają, że wszystko zostanie po staremu, że będzie to klasyczny Dead Space wzbogacony o nowe aspekty.



Akcja rozegra się na skutej lodem planecie Tau Volantis, która najeżona licznymi niebezpieczeństwami będzie bardzo nieprzyjemna w stosunku do gracza. Warto wymienić tutaj m.in. wzgórza, z których często spada lawina czy mroczne jaskinie, gdzie nietrudno o śmierć. Niektóre ścieżki można przebyć jedynie korzystając z konstruktorskich umiejętności bohatera.

Ponownie wcielamy się w skórę Isaaca Clarke’a. Inżynier z dość sporą dziurą w psychice nabawił się rozdwojenia jaźni, a tu przychodzi znów ratować ludzką rasę przed plagą wrednych nekromorfów (i nie tylko). Na szczęście do pomocy Isaac dostał kompana – Johna Carvera. W walce ze zmutowanymi ludźmi kierują nim pobudki czysto prywatne. Stracił on bowiem dziecko oraz żonę w jednym z ataków tych paskud. Oprócz wspomożenia głównego bohatera w walce, prowadził będzie z nim również rozmowy, komentował sytuację, a dodatkowo deweloperzy przygotują jedną misję w pełni poświęconą Carverowi – rozegramy ją w kooperacji.

Co-op – według twórców – powstaje w zamian za tradycyjny multiplayer, który zagościł w „dwójce”, aczkolwiek nie zdał egzaminu. Sama rozgrywka we dwójkę będzie wymagała różnych taktyk. Walcząc razem, Isaac i John stawią czoła większej ilości nekromorfów oraz bardziej złożonym łamigłówkom na specjalnie zaprojektowanych mapach. Loot zdobyty podczas ekspansji Tau Volantis zostanie przypisany do profilu postaci. Dzięki temu przeniesiemy do singla schematy broni stworzone przez przyjaciół lub otrzymany od nich ekwipunek.

Screeny z Dead Space 3 (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   13:14, 04.11.2012
Już sam nie wiem czy mniej horroru to dobrze czy źle. W dwójce już było go mniej, a mimo to grało się dobrze.

I ten craftig nie daje mi spokoju. Bo skoro tyle rzeczy będzie można zebrać i sklecić to znaczy, że albo powiększy się nam ekwipunek, albo będzie on bez dna. W sumie jest też opcja, że te "części" nie będą zabierać miejsca co w sumie było by dziwne.
0 kudosremik1976   @   13:45, 04.11.2012
Ciekawe czy pomyśleli o tym, żeby dało się zarobić na te tysiąc gnatów, bo jak do tej pory to ledwo wystarczało na udoskonalenie w pełni jednej broni. Mam nadzieję, że nie wymyślili sobie kilkunastu przejść gry, żeby całkowicie ulepszyć naszą postać. To akurat nie podobało mi się w każdej części. Niepokoi mnie też dodanie kompana lub jak ja wolę mówić kuli u nogi, która tylko przeszkadza i będziemy ją przeklinać przy każdej okazji. Raczej ta część już do mnie nie trafi.
0 kudosFox46   @   15:44, 04.11.2012
Heh niektóre rozwiązania w DS 1 i 2 były bez sensu i tyle. Tu pewnie tez tak będzie ale nie ma gry idealnej, mam jednak nadzieje że nie będzie tu mnóstwo bezmózgiego strzelania
0 kudosDirian   @   15:49, 04.11.2012
Nigdy nie mogłem znaleźć czasu na tę serię. Chyba trzeba będzie nadrobić zaległości przed premierą trójki, ale to dopiero po świętach.
0 kudosMaterdea   @   18:55, 04.11.2012
Cytat: Fox46
Heh niektóre rozwiązania w DS 1 i 2 były bez sensu i tyle. Tu pewnie tez tak będzie ale nie ma gry idealnej, mam jednak nadzieje że nie będzie tu mnóstwo bezmózgiego strzelania
Które elementy w serii Dead Space były dla Ciebie bez sensu?
0 kudosMicMus123456789   @   18:57, 04.11.2012
Ja też w sumie jestem ciekaw co było bez sensu niby.
0 kudosguy_fawkes   @   20:45, 04.11.2012
Cytat: artykuł
Laura Miele – pani odpowiedzialna za marketing w firmie Electronic Arts – stwierdziła, że zaimplementowanie trybu rozgrywki dla dwóch graczy to skutek nadmiernej strachliwości odbiorców.
Dawno nie słyszałem czegoś równie uwłaczającego. Nie mogę, kompletnie nie mogę tego ogarnąć. Dobra, mogę, jeśli przyjmę, że nie dotyczyło to hardkorowych graczy, tylko tej niedzielnej, paskudnej czeredy, za sprawą której z prostego, acz klimatycznego horroru robi się shooter. Rany boskie, ileż można... To może zamiast co-opa niech autorzy dodają do gry zapas melisy i żarówek, by czasem w domu takiego trzęsącego portkami gracza nie nastała ciemność, bo buka i inne boogeymany tylko czekają, by wyleźć spod łóżka... Dla mnie - kompletny absurd. Jeśli ktoś się boi, to niech nie gra i tym samym nie psuje innym gry - proste.
Gier na miarę pierwszego Dead Space'a jest coraz mniej (ech, w tym świetle nawet dwójka jawi się bardzo atrakcyjnie pod względem atmosfery), a tu jeszcze taki cios... Zagrać zagram, ale najpewniej z grymasem niesmaku i wspomnieniem, jak to się kiedyś ostrożnie stawiało kroki uzbrojony w przecinak plazmowy...

Cytat: remik1976
Ciekawe czy pomyśleli o tym, żeby dało się zarobić na te tysiąc gnatów, bo jak do tej pory to ledwo wystarczało na udoskonalenie w pełni jednej broni. Mam nadzieję, że nie wymyślili sobie kilkunastu przejść gry, żeby całkowicie ulepszyć naszą postać. To akurat nie podobało mi się w każdej części.
Ja to widzę inaczej - skoro jedynka (i dwójka jako tako) była horrorem, to absolutnie nie mogło być mowy o stworzeniu prawdziwego terminatora za jednym podejściem. Zresztą - ta jedna w pełni udoskonalona broń całkowicie wystarczała, jeśli tylko wybór był przemyślany pod kątem stosowanej taktyki. Jedynkę przeszedłem z przecinakiem plazmowym, który dopakowany na maksa jest po prostu imba; dwójkę natomiast z karabinem, który również spokojnie dawał radę. Grunt to dobry wybór.
0 kudosdenilson   @   21:07, 04.11.2012
Mnie najbardziej boli zmiana charakteru rozgrywki. Właśnie Dead Space jako survival horror jest najlepszy, a jako shootery są inne gry.
0 kudosremik1976   @   21:12, 04.11.2012
@Guy da się przejść ze skromnym uzbrojeniem, bo DS 1 przeszedłem na najtrudniejszym poziomie tylko i wyłącznie z piłą plazmową, ale jednak jeżeli są dostępne opcje ulepszeń, to moim zdaniem powinno to być tak zrobione, żeby można było skorzystać z wszystkiego przy jednorazowym przejściu gry. Żeby nie było za łatwo, to można dać lepszych bossów i po problemie. Ważne żebym miał świadomość (chociaż złudną), że jestem uzbrojony po zęby, a że tak naprawdę niewiele mi to da, to już inna sprawa.
0 kudosguy_fawkes   @   21:18, 04.11.2012
To już kwestia indywidualna. Do mnie bardziej przemawia kilka nabojów w magazynku i gra "na oparach", niż boss z ogromnym paskiem wytrzymałości.
0 kudosremik1976   @   21:21, 04.11.2012
Racja, ale ja zawsze lubiłem dostawać tak zwanego cukierka za dobre przejście jakiegoś etapu gry. W DS dostaje się tylko cukierka do polizania, ale może to nie jest wada, bo jednak obie części mi się podobały.
0 kudosguy_fawkes   @   21:29, 04.11.2012
Zgadzam się, że miło byłoby sprawdzić od razu wszystko, ale takie postawienie sprawy też ma swój urok. Uśmiech
0 kudosFox46   @   00:42, 05.11.2012
Cytat: Materdea
Cytat: Fox46
Heh niektóre rozwiązania w DS 1 i 2 były bez sensu i tyle. Tu pewnie tez tak będzie ale nie ma gry idealnej, mam jednak nadzieje że nie będzie tu mnóstwo bezmózgiego strzelania
Które elementy w serii Dead Space były dla Ciebie bez sensu?


Choćby idiotyczne rozwiązanie że po przejściu na danym poziomie gry (DS1) i w zagraniu w nową grę na trudniejszym poziomie zaczynaliśmy znowu od zera. To co upgradowaliśmy sobie w poprzedniej grze i odblokowaliśmy 5 pancerz przepada i znowu trzeba od nowa grać, gdzie inne gry od dawien dawna miały element pozostawiania itemów do następnej gry na trudniejszy poziom.

EDIT: i z tego co pamiętam to dostawaliśmy bonus ale tylko i wyłącznie jeżeli drugi raz zechcemy przechodzić na tym poziomie trudności co było totalnie idiotyczne.

NP: gramy na Medium, przeszliśmy grę dostajemy bonus w postaci 10 tysięcy kredytów, 10 wiązań i pancerz piątego poziomu. Grając od nowa w Nową grę na Normalu mieliśmy to samo co wcześniejszej w grze (pancerze broń itp: + BONUS) ale jak zagraliśmy w Nową grę na Hardzie to bonusu nie było. A przecież ten bonus to powinien przechodzić na trudniejszy poziom a nie na ten sam, bo jaka to motywacja grać 2x razy na normalu?? żadna. Od dawien dawna inne serie miały właśnie takie rozwiązania że X bonus przechodził na Trudniejszy poziom (Choćby Resident Evil 2 i inne ) a nie na ten sam. Co według mnie jest czystą głupota i głupim rozwiązaniem.



0 kudosMicMus123456789   @   15:45, 05.11.2012
Czekaj dobrze liczę? To jedna rzecz czy źle widzę?
Dodaj Odpowiedź