UP: Efekt na pewno nie będzie ciekawy. Różnice w architekturze sprawiają, że nie ma przełożenia 1:1 pod względem parametrów konsoli i komputera.
Kupowanie topowych kart to oczywiście średnio rozsądne postępowanie, ale jeśli ktoś nie liczy się z kosztami, to przecież nie ma problemu - niech sobie będzie tym "entuzjastą". Producenci i tak najwięcej zarabiają na mainstreamowych kartach, a flagowe produkty wynikają bardziej z chęci bycia przed konkurencją.
Co do samego newsa - cóż, normalny stan rzeczy. Ja na FC3 niezbyt czekam, jakoś mnie ta gra nie kręci, a w tym, co pokazano, nie było nic nowego - a przecież o jedynce tak powiedzieć nie można. Dodali najwyraźniej punkty doświadczenia, autoheal, nowe sposoby transportu (tyrolka) oraz system osłon (z Więzów Krwi?) i ślizgi, które trafiają do coraz większej liczby FPS-ów, ale to wszystko już gdzieś było.