Twisted Metal (PS3)

Nie ma co, to było pokręcone. Teraz będę miał koszmary... Kto wymyśla takich bossów?

O Boże, what a crap!

Jakoś nie przemawiają do mnie tego typu produkcje ...

Może nie crap, do wspólnej nawalanki ze znajomymi może być fajne... Ale z tym bossem faktycznie przegięli.

Beznadzieja... Nawet jak dostałbym to za darmo to i tak bym nie grał. Takie trochę Transformersy, trochę wyścigówka, o wyglądzie gier z poprzedniej generacji.

It's crap time!

Nie obraźcie się, ale bredzicie. Twisted Metal to bardzo dobra seria, która swoje początki miała w roku 1995. Zawsze nacisk kładła na grywalność, a nie grafikę. Miód w multiplayerze jest nie do opisania.

Nie wiem, nie znam tej serii zbyt dobrze, ale filmik skutecznie mnie od niej odrzucił. Podtrzymuję zdanie - dla mnie beznadzieja.

Dlatego, jak nie grałeś, nie powinieneś tak źle pisać o grze, której nie znasz. Ja grałem w prawie wszystkie części i wiem, że Twisted Metal to synonim grywalności. Filmik to filmik, o grywalności mało Ci powie. Aczkolwiek muszę przyznać, że ten boss kompletnie nie pasuje do serii. Twisted Metal zawsze byl strzelaniną samochodów, a tu próbują coś wcisnąć chyba na siłę.

Dla porównania: tak wygląda TM na PS2:

https://www.youtu(...)3E3DhS78