BioShock: Infinite (PC)

Coś przecudnego. To podniebne miasto, mimo, że przestronne i skąpane w słońcu, jest tak naprawdę niezwykle mroczne i psychodeliczne. Pomijam kwestię grafiki i efektów, bo to już standard. Niesamowite wrażenie robią też moce używane przez głównego bohatera. A jego komentarze brzmią niezwykle celnie i tworzą niezły, filmowy klimat. Jedno jest pewne: tę grę kupię, mimo, iż nie grałem w poprzednie części.

UP: nie musisz grac w poprzednie części bo nie mają nic wspólnego z poprzednim czesiami.. Nowy bohater i nowa historia. Jak dla mnie ten Bioshock Prezentuje się lepiej niż 2 poprzednie odsłony.

No to tym lepiej, że nie muszę grać w poprzednie części, bo średnio mi odpowiadają takie klaustrofobiczne klimaty. Wiem, że wielu fanów poprzednich odsłon będzie narzekać na tę zmianę, ale myślę, że wyjdzie ona tej grze tylko na dobre.

Według mnie jest przecudne!! Ale na pewno renderowane . JEST OGÓLNIE ŚWIETNE!! Wydaje mi się ,że to będzie sukces porównywalny z pierwszą częścią.

To robi wrażenie pięknie prezentujące się podniebne miasto tętniące życiem, bronie ciekawe moce plazmidów czy może raczej toników też robią wrażenie grafika, i fakt szkoda ze premiera dopiero w 2012 roku.

Miazga! jestem w lekkim szoku ... pozytywnym

Nie wydaje mi się, żeby to było renderowane. Tak chyba po prostu ta gra będzie wyglądać... Ciekawy jestem w związku z tym wymagań sprzętowych...

Render to to nie jest.

To po prostu świetna gra jest . Chociaż trochę szkoda, że nie w Rapture. Czyżby nowe oznaczało lepsze? Gameplay bardzo Bioshockowy, mimo że sama gra dużo wspólnego z poprzednimi mieć nie będzie.

O tym za 2 lata.

uuf...trochę to potrwa, słownie DWA!... zdążę ukończyć jeszcze ładne parę razy Mass Effect 2

Oby tylko do 2012 roku gra nie zdążyła się zestarzeć... Unreal Engine 3 wtedy nie będzie niczym specjalnym.