Mnie tam bardziej mierzi fakt, że klapki serwisowe do wymiany RAM czy dysku są coraz rzadsze i trzeba ściągać cały bottom. Pół biedy, jeśli trzymają go tylko śruby, ale często towarzyszą im także całe rzędy plastikowych zatrzasków, które bardzo łatwo złamać. O slotach na RAM pod klawiaturą nawet nie chcę wspominać, choć to na szczęście domena raczej DTR-ów z uwagi na ich ilość.