Offline
Cytat: guy_fawkes
Hola hola piękny kawalerze - nie ma sensu się tak napinać, jak ktoś chce wydać spore pieniądze, bo pewnie je po prostu ma. Ja często spotykam się z przesadą w drugą stronę, kiedy wymagania są odwrotnie proporcjonalne do budżetu w stylu laptop 17-calowy, z Windowsem, do nowych gier, poniżej 2k.
Sam kiedyś zaczynałem rozważać kupno mocnego laptopa do grania ze względu na brak miejsca w naszym poprzednim miejscu zamieszkania, ale wtedy szedłbym w stronę DTR-ów, konkretnie Asusa G751.
Jednakże, wydaje mi sie, że laptopy z GTX1060 to obecnie granica dobrego stosunku ceny do wydajności, bo najprostsze konfiguracje są już dostępne poniżej 5k.
Przy okazji lapków z możliwością wymiany CPU czy GPU - niby fajne, ale kosztuje to chore pieniądze. Mój znajomy wymienił w swoim MSI grafikę na GTX1070 za, bagatela, 4k. A o cudach typu UltraBay z wspomnianego wcześniej Lenovo Y510p, które mogło być drugą kartą do SLI, nie bardzo chcę nawet pamiętać.
Guy gdyby ja dzisiaj kupował laptopa to bym się zastanowił. Po przebojach z moim lenovo. Wyciągnąłem wnioski i laptopy nie są do grania. A przynajmniej nie warto kupować nowego laptopa. Np za 3000 tysiące, bo po jakimś czasie coś się w nich zepsuje np karta graficzna i nie ma czegoś takiego jak laptop gamingowy.Cytat: bat2008kam
9 koła na laptopa do gier? Przekaż koledze, że to nie ma najmniejszego sensu. [...]
edit 3: Nie mogę się powstrzymać, ale muszę to napisać. Jak ktoś rozważa wydanie takiej kasy na sprzęt do gier, to jest idiotą.
9 koła na laptopa do gier? Przekaż koledze, że to nie ma najmniejszego sensu. [...]
edit 3: Nie mogę się powstrzymać, ale muszę to napisać. Jak ktoś rozważa wydanie takiej kasy na sprzęt do gier, to jest idiotą.
Hola hola piękny kawalerze - nie ma sensu się tak napinać, jak ktoś chce wydać spore pieniądze, bo pewnie je po prostu ma. Ja często spotykam się z przesadą w drugą stronę, kiedy wymagania są odwrotnie proporcjonalne do budżetu w stylu laptop 17-calowy, z Windowsem, do nowych gier, poniżej 2k.
Sam kiedyś zaczynałem rozważać kupno mocnego laptopa do grania ze względu na brak miejsca w naszym poprzednim miejscu zamieszkania, ale wtedy szedłbym w stronę DTR-ów, konkretnie Asusa G751.
Jednakże, wydaje mi sie, że laptopy z GTX1060 to obecnie granica dobrego stosunku ceny do wydajności, bo najprostsze konfiguracje są już dostępne poniżej 5k.
Przy okazji lapków z możliwością wymiany CPU czy GPU - niby fajne, ale kosztuje to chore pieniądze. Mój znajomy wymienił w swoim MSI grafikę na GTX1070 za, bagatela, 4k. A o cudach typu UltraBay z wspomnianego wcześniej Lenovo Y510p, które mogło być drugą kartą do SLI, nie bardzo chcę nawet pamiętać.