Ja się zgadzam z głosami, że trzeba mieć wykształcenie (jest ono podstawą, czy się tego chce czy nie) niewazne jak zdobyte. Pamiętajmy, że uczenie sie we własnym zakresie to też zdobywanie wykształcenia. B92 bardzo dobrze przedstawił problem jaki istnieje u ludzi uczących się chałupniczo. Niestety potrzebna jest podkładka w postaci papieru, który dokumentuje zdobyte doświadczenie. Pracodawca nie będzie wierzył na słowo, że przczytało się taką i taką literaturę, zrobiło sie to i to. Portfolio wykreowane przez "domowe" sposoby nauczania nie jest nawet połowę warte, jak portoflio z podkładką z jakiejś uczelni. I tak uważam, że teraz informatycy mają super. Każda duża uczelnia ma kierunki informatyczne. W szkołach średnich istnieją specjalnie przygotowane profile klasowe. Ja mam ten problem, że moje zainteresowania nie są wspomagane przez prawie żadne uczelnie czy to państwowe czy to prywatne w ostatecznośći (realizacja dźwięku).

Ja też uważam, że papier musi być. Bez tego ani rusz. Ja już wybralam sb szkołę, Liceum Informatyczne ( w PWSZ) i gites. Bd trzeba orać i tyle.

@Materdea
Najbradziej cieszyła by mnie praca np:. concept art'y postaci do gier (coś w tym stylu). Owszem łatwo taką pracę zdobyć nie bd można, ale będzie trzeba sie postarać.

Jeśli masz talent i takie zamiłowanie, to czemu nie. Szczerze mówiąc, nie wiem, jak takiej pracy nawet szukać, ale...

Aha, tak na przyszłość - nie pisz postów pod sobą, tylko użyj opcji "edytuj"

Cześć. Może odpowiedź znalazła się tu późno ale na pewno komuś pomoże. Jeżeli chcesz zostać grafikiem 2d to fizyka i matematyka nie jest tak właściwie w ogóle potrzebna. Na mat fiz albo mat inf idą PROGRAMIŚCI nie graficy. W pracy grafika najważniejsze są umiejętności plastyczne. Zamiast tracić czas na zbędną matematykę w tym zawodzie, wybierz profil plastyczny albo ewentualnie technikum graficzne. Jeżeli chodzi o 3d to na podobnej zasadzie ale tutaj może się przydać matematyka (nie wiem, nie zajmuję się tym). Generalnie przygotuj się dobrze do projektowania graficznego, tzn rysowania przestrzeni estetyka kompozycja i inne podstawowe pojęcia. Bo to jest tak na prawdę najważniejsze. Później na studiach będziesz tylko tracić czas na nadrabianiu zaległości plastycznych.

Pozdrawiam

Rany, ale stary temat. Ładny odkop. Ale potwierdzam. Ścisłe przedmioty do grafiki? Bzdura. Umiejętności, wyobraźnia, opanowanie narzędzi i stały rozwój to podstawy. Grafikiem (komputerowym? bezsensownie to brzmi) można bez problemu zostać nawet bez studiów, jeśli tylko ma się zmysł plastyczny i naprawdę chce się to robić. W dzisiejszych czasach internetowych, gdzie wiedza jest dostępna powszechnie, jest to i wygodne i mało problematyczne. Takie moje trzy grosze.

Fajny temat. Prawda grafik, to artysta - bardziej mu potrzebna wiedza humanistyczna (Style artystyczne, wiedza o sztuce...). Do tego myślę, że dobrym grafikiem trzeba się urodzić, warsztat oczywiście można szkolić, ale jeśli nie masz talentu, to będziesz jedynie odtwórcom.