Takich farmazonów dawno nie czytałem. Grafik komputerowy nie musi odznaczać się jakimś wybitnym wykształceniem. Kilku kumpli po zawodówce czy techniku robią banery reklamowe w niezłych firmach. Oczywiście na starcie nie powinno oczekiwać się cudów, bo żeby załapać się do porządnej roboty potrzebne jest bogate portfolio (no i talent, wyczucie smaku, dopasowanie się do designu reklam korporacji oraz umiejętności), a nie jakieś specjalne szkoły. Chyba że chcesz bawić się w projektowanie/tworzenie oprawy graficznej gier komputerowych etc., bo nie zauważyłem byś sprecyzowała jak dokładnie wyglądać ma Twoja praca. Naturalnie mogę się mylić, piszę to na podstawie własnych spostrzeżeń. Jednak jakaś szkoła o profilu informatycznym byłaby pomocna.