Strona główna » Tematy wolne » Podgląd tematu
Strefa pazura, czyli wszystko o kotach

Offline
Andziorka //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 62464 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
Wiem jak to jest. U mnie też kotami nikt się nie interesuje. Poprzednie koty karmiłam jakimiś puszkami typu Whiskas czy innymi z Biedronki. Nie dawałam suchej karmy, mało wody. Nic na odkłaczanie, nie szczepiłam, nie odrobaczałam. Aż w końcu kot zachorował, miejscowy weterynarz to cymbał brzmiący, nic nie potrafił zrobić i od tej pory postanowiłam poszerzyć swoją wiedzę na temat kotów, żeby uniknąć takich sytuacji. Zmieniłam weterynarza, teraz jeżdżę ok 20 km w jedną stronę, ale facet zna się na rzeczy. Zmieniłam jedzenie na takie, które jest zdrowe dla kota i wcale nie wydaję góry kasy na to, daję tylko suche jedzenie, dla kotów otyłych, dobre i polecane. Wychodzi taniej niż karmienie Whiskasem, bo tamto lepsze, bardziej odżywcze = mniej kot zjada. Szczepię, odrobaczam, wysterylizowałam, daję preparaty na odkłaczanie, sierść i inne witaminy. No i przestrzeganie tego wszystkiego - zasad żywienia, kontroli u weterynarza /szczepienia, odrobaczenia/ stały się takim moim małym zajobem. Dumny Wszyscy się ze mnie śmieją, a ja chcę żeby mój kot miał jak najlepiej i staram się mu to zapewnić w miarę swoich możliwości Uśmiech



Offline
Lehita //grupa Wojownicy RPG » [ Mistrz Kręgu Ognia (exp. 4288 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Moim zdaniem to każdy tak powinien dbać o każde zwierzątko jakie weźmie do domu . To jest po prostu odpowiedzialność Uśmiech Ja oprócz specjalnego żarcia kupuje saszetki , ale zmieniam firmy . Czasami jest tak że otwieram "Whiskasa" i normalnie w świecie śmierdzi że koty obchodzą michę z daleka . Także z tym jedzonkiem jest bardzo różnie . Raz daje "Kiti-cat" raz "Whiskasa " , a nie raz i jeszcze co innego . Są też fajne małe puszeczki z karmą . One mnie jeszcze nie zawiodły Uśmiech Ale nic nie pobije świeżej wołowinki . Jak tylko kroję w kostkę , już są przy mnie i tylko czekają przełykając głośno ślinkę Uśmiech

Offline
Ravnarr //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 68711 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
To mój kot jest pokręcony - uwielbia każdego Whiskasa poza tym z wołowiną, natomiast nie rusza surowego mięsa. Można spokojnie czyścić mięcho do obiadu, zostawić na stole w kuchni, wyjść na zakupy, wrócić i wszystko zastać nienaruszone. Kotka szamie tylko szynkę, choć nie każdą, nie lubi zbyt mocno przyprawionej, od czasu do czasu jakąś rybkę i przepada za... oliwkami. Głównie czarnymi Szczęśliwy

Offline
Andziorka //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 62464 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
Wołowinkę to i moja Yuki lubi Szczęśliwy Ale odstawiłam jej mięso i puszkowe żarcie. Chociaż teraz myślę nad dietą Barf, choć przy tym dużo zachodu. Tam tylko mięso się podaje, bez suchej karmy.

Dawniej dawałam kotu holistyczne suche karmy, ale są one niestety dość drogie, przerzuciłam się na coś innego teraz. Lehita jaką suchą dajesz kastratom swoim?

Offline
Lehita //grupa Wojownicy RPG » [ Mistrz Kręgu Ognia (exp. 4288 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
No to reklama : " Royal Canin - Pure Feline " , " Royal Canin - Feline Breed Nutrition " i przede wszystkim " Royal Canin -Sterilised +7 years" . Co do kocich warjactw z jedzeniem , to moja kotka "Aszi" uwielbia świerzą , tartą marchewkę Zdziwiony Po niej biega jak by zjadła jakieś "dopalacze" Uśmiech

Offline
Andziorka //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 62464 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
Ja też karmiłam Royalem kiedyś, ale ponoć odkąd przejął ich Masterfood jakość tego jedzenia się pogorszyła Poirytowany Nawet składu nie podają na opakowaniu już, a za tą ceną można kupić jakąś holistyczną karmę Uśmiech A mój kot lubi fasolkę i pomidory Szczęśliwy

Liczba czytelników: 475849, z czego dziś dołączyło: 2.
Czytelnicy założyli 53878 wątków oraz napisali 676166 postów.