Strona główna » Tematy wolne » Podgląd tematu
Strefa pazura, czyli wszystko o kotach

Offline
febra1976 //grupa Sfora kontestatora » [ Hana Tsu Vachel (exp. 7311 / 10800) lvl 13 ]1 kudos
Wczesny wieczór, wracem zmęczony z pracy. Żona z wyrzutem spogląda na zegarek, znów czeka mnie odgrzewany obiad. Dzieciuffy tylko na chwilę odrywają wzrok utkwiony w ekrany komórek czy monitorów. Jednak jest pewien osobnik który mnie zawsze wita. Zbliża się godnie chwiejnym krokiem starego cowboya, wskakuje na oparcie fotela. Pukamy się nosami, jak to starzy kumple mają w zwyczaju.
Cześć stary, jak tam ci dzisiaj leci?
Mrau. Odpowiada.
Mraau? Zagaduje z błyskiem ciekawości w oczach.
Wszystko ok. Odpowiadam. Co, zrobię sobie kawkę i wyjdziemy za dom poplotkować?
Mrau. Przytakuje, nadstawiając głowę żądając pieszczot. Następnie zeskakuje na podłogę i sadowi się przy drzwiach.
Pół godziny mija szybko, Steve jednak ma inne plany niż powrót do domu. Z dużymi oporami wraca na salony, gardłowe pomruki i błys w oku wskazują że lepiej mu dzisiaj nie wchodzić w drogę.
Późnym wieczorem gdy zasiadam do pc, Steve postanawia jednak wrócić, wskakuje mi na kolana, szybka toaleta i zwinięty w kłebek zasypia. Jednak przez chwilę widać w jego oczach błysk, krótki ale skłaniający do myślenia.
Rano tradycyjnie, szybkie śniadanko, kawka. Tylko kot nie przyszedl, obserwowal tylko moją krzątanine ze swojej bazy na szafie. W jego oczach widać było oczekiwanie, na co? Nie ważne, muszę się zbierać praca czeka. Szybko wkładam buty i orientuję się że jest coś bardzo nie tak, miękkie maziste i śmierdzące nie tak.
STEFAAAN! Ty mały skurczybyku!
Kocisko spogląda na mnie przymrużonymi oczyma i powoli wycofuje się pomiędzy pudełka po butach i inne szpargały, w ciemnościach błyszczą tylko jego oczy.



Offline
Barbarella. //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 3596 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Cytat: febra1976
Szybko wkładam buty i orientuję się że jest coś bardzo nie tak, miękkie maziste i śmierdzące nie tak.
STEFAAAN! Ty mały skurczybyku!

Oj nie .Czegoś takiego nie doświadczyłam ale słyszałam o takich przypadkach . Ja tylko zbieram od czasu do czasu pawie z podłogi jak się kurdebelka odkłacza.

Offline
denilson //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 18230 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Cytat: febra1976
Szybko wkładam buty i orientuję się że jest coś bardzo nie tak, miękkie maziste i śmierdzące nie tak.
STEFAAAN! Ty mały skurczybyku!
Mój skubaniec tak nie robi. Bardziej to musiałem zaopatrzyć się w zamkniętą kuwetę bo często się zdarzało, że sikał po ścianie.

Offline
Barbarella. //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 3596 / 4800) lvl 11 ]0 kudos
Może zaznaczał swoje terytorium? Musisz zrobić tak samo to podzielicie mieszkanie na swoje strefy wpływów. Dumny Moja sikała po ścianach jak miała ruję i musiałam ją wysterylizować. Smutny
Ptasia grypa atakuje koty ale moja na szczęście nie wychodzi z domu.

Liczba czytelników: 475743, z czego dziś dołączyło: 1.
Czytelnicy założyli 53681 wątków oraz napisali 675293 postów.