Windchaser (PC) - okladka

Windchaser (PC)

Premiera:
09 kwietnia 2008
Premiera PL:
15 lipca 2009
Platformy:
Gatunek:
Strategiczna / RPG
Język:
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (9)Gram (3)Ukończone (3)Kupię (1)

Opis Windchaser (PC)
Hawk @ 02:00 14.06.2009
"Hawk"

Śr. długość gry: 20h 0min

+ czaswięcej

Flagowy produkt studia Chimera Entertainment to strategia czasu rzeczywistego w świecie fantasy. Kraina ta to właściwie sztandarowy wspaniały świat, który nosi ciężkie brzemię okrutnej przeszłości. Liczne konflikty raz po raz sprawiały, że istniejące cywilizacje upadały i powstawały na nowo. Wszystko to sprawiało, iż technologia ciągle zataczała koło, aż do teraz...

Najnowszy wynalazek - statek powietrzny - stał się ogromnym przełomem. Zaczęły powstawać gildie konkurujące ze sobą na każdej płaszczyźnie: czy to handlowej, czy społecznej, czy też militarnej. Gracz wciela się w dowódcę jednej z takowych organizacji i staje do walki o jak największe wpływy. Jego zadaniem jest nie tylko dbanie o ogólny rozwój, lecz również dowodzenie na polach bitew. To tutaj komputerowi kompani zdobywają doświadczenie, a co za tym idzie, stają się lepsi w tym, co robią. Z czasem można zaopatrzyć ich także w magiczne artefakty oraz lepszy ekwipunek. To wszystko sprawia, iż gildia gracza rozrasta się, a liczne wpływy zdecydują o dalszych losach całej krainy.

PEGI: Od 12 latZawiera przemoc
Screeny z Windchaser (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosguniox   @   14:14, 23.09.2009
To co ratuje tą grę to grywalność.
0 kudoslooka   @   11:32, 07.09.2010
To chyba podstawa, nie? Moze kiedys, w wolnym czasie sprawdze. Ale w zalewie tylu dobrych gier, czy jest sens?
0 kudosDawkli   @   16:46, 04.03.2015
Wichrołap może się pochwalić innowacyjnym rozwiązaniem walki, czegoś takiego jeszcze nie widziałem w innych grach. Ogólnie może wrażenie jest dobre, nie jest to perełka wśród niskobudżetowych gier, ale bardzo przyjemnie się gra. Pierwszą kampanię przeszedłem z uśmiechem na twarzy i bardzo mile wspominam, przy drugiej zaczęły się schody, bardziej się męczylem niż dawało mi to przyjemność. w każdym razie każdemu szczerze polecam ;)