Lionheart: Legacy of the Crusader (PC) - okladka

Lionheart: Legacy of the Crusader (PC)

Premiera:
12 sierpnia 2003
Premiera PL:
02 października 2003
Platformy:
Gatunek:
RPG
Język:
- napisy
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:
brak danych

ObserwujMam (160)Gram (55)Ukończone (21)Kupię (0)

Opis Lionheart: Legacy of the Crusader (PC)
Redakcja MiastoGier.pl @ 02:00 14.06.2009

Śr. długość gry: 23h 43min

+ czaswięcej

Lionheart to nowa gra RPG tworzona przez, doskonale wszystkim znane, studio Black Isle. W grze wykorzystany został system SPECIAL - użyty w jednym z najbardziej kultowych tytułów RPG - mowa oczywiście o grze Fallout. Od zwykłej gry fantasy, Lionheart różni się przede wszystkim realiami. Gracz zostaje przeniesiony na ziemię, w czasy wypraw krzyżowych. Jednak w wyniku tajemniczego splotu wydarzeń nie jest to świat, jaki znamy. Pojawiły się w nim potężne magiczne moce, które spowodowały mutacje wśród ludzi i pojawienie się nowych ras. Ten, kto potrafi wykorzystać magię do swych celów, szybko staje się potężną, niemal niepokonaną istotą. Lionheart to fascynująca gra fantasy role-playing, która jest tworzona w oparciu o doświadczenia zdobyte podczas prac nad serią Fallout. Z pewnością dla wszystkich fanów, jest to najlepsza rekomendacja. Dla pozostałych dodamy - Lionheart to doskonała, pełna nieprzewidywalnych zmian fabuła, wiele wątków pobocznych, przemyślany świat gry i dopracowana do najdrobniejszych detali grafika.

- System SPECIAL, znany wcześniej z gier Fallout, przystosowany do świata fantasy, pełnego wojowników, potworów i magii
- Ogromny świat podzielony na osiem wielkich obszarów z ponad osiemdziesięcioma strefami
- Szybka akcja z wieloma widowiskowymi pojedynkami, zagadkami i zadaniami do rozwiązania
- Wielu niezależnych bohaterów, którzy mogą przyłączyć się do drużyny
- Tysiące przedmiotów do znalezienia, w tym różnego rodzaju broń, zbroje, magiczne artefakty zaczarowane zwoje. Ponad 50 rodzajów przeciwników, którzy sprawdzą bojowe i magiczne umiejętności gracza
- Ponad 30 czarów, które zmieniają się i zyskują nowe właściwości wraz z rozwojem bohatera
- Profesjonalna polska wersja językowa przygotowana przez firmę CD Projekt.

PEGI: Od 16 latZawiera treści związane z narkotykami
Screeny z Lionheart: Legacy of the Crusader (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospiotras313   @   14:26, 14.10.2010
fajna giera bardzo podobna do diablo i w ogóle ba rdzo ciekawa!!! Szczęśliwy
0 kudosdawca001   @   18:25, 15.07.2011
Super gierka polecam wszystkim.
0 kudosSzymono111   @   22:38, 15.07.2011
Grove RPG.Takie jak powinno być.Coś jak buldours gate...na prawdę kłaniam się twórcom za wspaniały pomysł.Jakieś 2 lata temu ją przeszedłem po 2 miesiącach.Bardzo wciągająca.
0 kudosiselor   @   00:18, 19.12.2011
O, to jeden z klasycznych cRPG w który w zasadzie nie grałem, chyba tylko w demoSzczęśliwy Choć podobno bez rewelacji.
0 kudosLuksib   @   00:26, 19.12.2011
Cytat: Szymono111
Coś jak buldours gate...
Yych? Konsternacja

A ja widziałem Lionheart: Legacy of the Crusader w wydaniu Platynowej Kolekcji wraz z sagą Baldur's Gate, Icewind Dale i Planescape: Torment. Powinienem już dawno temu w ten zestaw zainwestować.
0 kudosArkanx   @   18:04, 20.12.2011
Pamiętam że jak pierwszy raz odpaliłem Lionhearta to zwariowałem. Piękny wygląd, świetne dialogi, lokacje, realistyczny świat, Da Vinci, inkwizycja, zabroniona magia, klimaty średniowiecza - myślałem że będę grał miesiącami. Rzeczywistość było brutalniejsza. Gra mnie znudziła dosyć szybko, wydawało mi się robię bez przerwy jedno i to samo, może dlatego że nie lubię cRPGów w stylu Diablo. Chociaż takie np. Evil Island mi się podobało.
0 kudosFox46   @   03:10, 24.12.2011
To jest raczej mieszana gatunkowo gra trochę diablo trochę klasycznego RPG
0 kudosroxa175   @   15:49, 19.03.2012
Bardzo mi się podoba, klimat, ciekawe zadania, grafika nie odstrasza mimo upływu lat Uśmiech Ogólnie w tego rodzaju gry bym mogła grać bez końca, więc na temat minusów się nie wypowiem Dumny
0 kudosNoktvrnvsCore   @   20:48, 22.08.2012
Ciekawa pozycja, nabyta wraz z kilkoma innymi grami... akurat była jakaś wyprzedaż... Najwięcej problemów napędziły mi zadania - w niektórych nie było wskazówek dotyczących celu... Trzeba było to rozgryzać z poradnikiem ;) Ogólnie rzecz biorąc mogło być gorzej.
0 kudosWerewolf79   @   09:32, 25.09.2012
Gra bardzo kiepska, dla wszystkich tych którzy oczekiwali fallouta w klimatach fantasy była wielkim zawodem. Z fallouta w grze pozostał tylko system special. Gra jest liniowa, kiepska fabuła i zręcznościowe walki odstraszyły fanów od tej pseudo produkcji Black Isle. Tak naprawdę produkcją gry zajęła się firma Reflexive, twórcy zręcznościówek i platformówek, co zresztą da się odczuć w samej grze. Ze studia Black Isle zostało tylko logo do którego to prawo miała firma Interplay.

Sama gra gdyby nie próbowała się perfidnie podszyć pod sukcesy Black Isle i tworzyła odrębną całość wyszła by na tym lepiej. Dla graczy nowej generacji którzy lubią pograć w starsze gry pewnie to nie ma wielkiego znaczenia, bo widzę dużo pochlebnych opini o tej grze i mam wrażenie, że sama gra gdyby nie próbowała się podszywać perfidnie pod fallouta wyszła by na tym dużo lepiej.
0 kudosSzymono111   @   07:44, 26.09.2012
Cytat: Werewolf79
Gra bardzo kiepska, dla wszystkich tych którzy oczekiwali fallouta w klimatach fantasy była wielkim zawodem. Z fallouta w grze pozostał tylko system special. Gra jest liniowa, kiepska fabuła i zręcznościowe walki odstraszyły fanów od tej pseudo produkcji Black Isle. Tak naprawdę produkcją gry zajęła się firma Reflexive, twórcy zręcznościówek i platformówek, co zresztą da się odczuć w samej grze. Ze studia Black Isle zostało tylko logo do którego to prawo miała firma Interplay.

Sama gra gdyby nie próbowała się perfidnie podszyć pod sukcesy Black Isle i tworzyła odrębną całość wyszła by na tym lepiej. Dla graczy nowej generacji którzy lubią pograć w starsze gry pewnie to nie ma wielkiego znaczenia, bo widzę dużo pochlebnych opini o tej grze i mam wrażenie, że sama gra gdyby nie próbowała się podszywać perfidnie pod fallouta wyszła by na tym dużo lepiej.

Pozwolę sobie rozłożyć ten post na czynniki pierwsze by wyjaśnić w czym tkwi problem tego co piszę użytkownik Warewolf79:
1.Twórcami tej gry było Black Ise i tego nie zagniesz kolego. Tak było i już,w tej kwestii nie da się po prostu dyskutować. Jest logo Black Isle przy producencie,są oni twórcami tej gry.

2.Przecież nawet na pudełku piszę że gra nawiązuje lub jest bardzo podbna do gier z serii Fallout i Baldur's Gate. Więc w czym problem? Chyba dobrze że twórcy robią gry na podstawie własnego dzieła/dzieł.

3.Zręcznościowa walka? Nie wiem jak mam to rozumieć. Ta gra to nie jest zręcznościówka. To RPG,pełnokrwiste RPG.

4.Co do kwestii prawa do loga itd. To firma Black Isle już nie robi gier,ale wtedy taka sytuacja jeszcze nie miała miejsca. Nie przy premierze Lionheart.

5.A czemu miałaby podszywać Fallouta perfidnie? Przecież wtedy nie zyskała by żadnego rozgłosu,albo zyskałaby,ale negatywny.

0 kudosWerewolf79   @   23:16, 08.10.2012
Cytat:
Pozwolę sobie rozłożyć ten post na czynniki pierwsze by wyjaśnić w czym tkwi problem tego co piszę użytkownik Warewolf79:
1.Twórcami tej gry było Black Ise i tego nie zagniesz kolego. Tak było i już,w tej kwestii nie da się po prostu dyskutować. Jest logo Black Isle przy producencie,są oni twórcami tej gry.


Jestem graczem od 20-stu lat, znam bardzo dobrze historię studia,w momencie kiedy wychodziła gra Lioneheart byłem na bieżąco z nowinkami. Logo firmy Black Isle było własnością firmy Interplay, i pojawiło się w grze lLioneheart tylko grzecznościowo, przez fakt, że kilku członków nieistniejącego już wtedy studia pomogło firmie Reflexive zaimplementować system SPECIAL, dodatkowo logo to zostało wykorzystane marketingowo do rozpromowania gry wśród fanów i tego nie zagniesz kolego, bo są to fakty, a nie plotki czy domysły, sam założyciel studia Black Isle pisał o tym wtedy na swoim blogu. A ja na własnej skórze doświadczyłem tego marketingu i zawodu.

Cytat:
2.Przecież nawet na pudełku piszę że gra nawiązuje lub jest bardzo podbna do gier z serii Fallout i Baldur's Gate. Więc w czym problem? Chyba dobrze że twórcy robią gry na podstawie własnego dzieła/dzieł.


Jak pisałem wcześniej grę zrobiła firma Reflexive i wątek nawiązania do Falloutów był bardziej marketingowy niż rzeczywisty, była to manipulacja podyktowana tylko chęcią zysku i nic więcej. Twórcy Fallouta nie mieli wiele wspólnego z tą grą.

Cytat:
3.Zręcznościowa walka? Nie wiem jak mam to rozumieć. Ta gra to nie jest zręcznościówka. To RPG,pełnokrwiste RPG.


Przejście z trybu turowego w czas rzeczywisty, oraz mizerna taktyka dla mnie ma już wymiar zręcznościowy. W grę w trybie turowym nie dało się grać, został on tam sprowadzony do minimum. Zresztą jest to indywidualna sprawa każdego jaki styl preferuje i nie mam zamiaru kłócić się o to czy walka była bardziej czy mniej zręcznościowa. Faktem jest, że mi niezbyt odpowiadała, bo rozwinąłem postać w stronę magii. Wystarczy trochę o tej grze poczytać, żeby zorientować się, że rozwój w stronę magii a nie siekaniny nie jest zalecany, bo pod względem z balansowania klas jest kiepsko.

Cytat:
4.Co do kwestii prawa do loga itd. To firma Black Isle już nie robi gier,ale wtedy taka sytuacja jeszcze nie miała miejsca. Nie przy premierze Lionheart.


Mylisz się kolego, studio wtedy już nie istniało, firma Interplay czekała z oficjalną wiadomością tylko na premierę tej gry. Zwykły perfidny marketing.

Cytat:
5.A czemu miałaby podszywać Fallouta perfidnie? Przecież wtedy nie zyskała by żadnego rozgłosu,albo zyskałaby,ale negatywny.


Jak zapewne zdajesz sobie sprawę gra fallout swego czasu była kanonem gier RPG, a firma Blacki Isle wyznacznikiem jakości w tym gatunku. Gra próbowała czerpać z popularności po pierwsze studia Black Isle po drugie z sukcesów Fallouta. Spece od marketingu dobrze wywiązali się z zadania i umiejętnie podsycali środowisko fanów nowinkami i informacjami o grze sprytnie nawiązując do Studia Black Isle i jego dorobku. To ja oraz mi podobni fani studia Black Isle oraz jego dorobku zostali oszukani w tamtym czasie, a nie rzesza niedzielnych graczy tamtego czasu, oraz później zagrywających się w starsze produkcje graczy, którzy do tej gry mogą podejść bez emocji i oczekiwań.

Nie oczekuję że zrozumiesz moje podejście do tej gry , ale proszę Cię nie broń perfidnych zagrywek marketingowych korporacji typu Interplay, które żerują na portfelu gracza.



0 kudosArkanx   @   16:38, 09.10.2012
Cytat: Werewolf79
Logo firmy Black Isle było własnością firmy Interplay, i pojawiło się w grze lLioneheart tylko grzecznościowo(...)dodatkowo logo to zostało wykorzystane marketingowo do rozpromowania gry wśród fanów(...)
O ile się dobrze orientuje to Black Isle pojawiło się w podobnym stylu również w przypadku Baldur's Gate. Z tym, że nie na wszystkich wydaniach gry logo developera było obecne. Przykładowo: wersja US - Dysk 1 z widocznym logiem Black Isle oraz wersja Polska - Dysk 1 już bez loga. Prawdę mówiąc nie wiem dlaczego taka sytuacja zaistniała - jeżeli się orientujesz to napisz - chętnie poczytam.

Jeśli dysponujesz jakimś ciekawym źródłem na tematy, o których napisałeś w ostatnim akapicie to też zapodaj jakiś link czy inny namiar - będzie ciekawa lektura na wieczór.

Co do Lionheart - w moim odczuciu stworzony świat i wygląd były naprawdę na wysokim poziomie, jednak cała reszta skutecznie skutecznie te zalety przesłaniała.
0 kudosFulko   @   20:54, 26.11.2012
Zacznę trochę wspominkowo Szczęśliwy . Pamiętam BG kupionego w kiosku wydanego przez CDProjekt , nie mając jeszcze kompa . Samego Fallouta grałem stosunkowo dość późno , nie mogłem się jakoś przekonać do RPG strzelanego Puszcza oko . Pamiętam masę czarów w BG ( Lion się umywa ) . Samego BG przeszedłem bez żadnych pomocy naukowych Dumny , ( net był wtedy nie osiągalny tak jak teraz ) jakaż była to radość dla mnie kończąc zabawę i smutek z rozstania . Nie czekałem zbytnio na Leona , ot następna gra ze studia Interplay . Już wtedy dochodziły wieści o końcu tegoż studia . Leon miał utrzymać firmę w branży . Zacząłem grać z niespecjalnym przekonaniem do tej gry . Oczekiwania producentów były wysokie a efekty większość zna . Teraz o samej grze w/g moich odczuć . Gra nie dorasta do pięt ani Fallout-owi , ani BG . Mimo grafice lepszej niż w tych wcześniej wymienionych , była płytka . Dzisiaj z perspektywy czasu inaczej do niej podchodzę . Dobrze zrobili implementując system SPECJAL , dużo wnosi do gry . Sama rozgrywka ujdzie , nie jest zbytnio aż tak trudna . Wtedy zatrzymałem się na drugiej devie-smoku . Teraz po tylu latach wróciłem do grania . Myślę że z małymi pomocami ( net Dumny ) uda mi się skończyć ten w sumie ciekawy projekt , aczkolwiek nie udany . Ocena moja tej gry w skali 10 , dam 6 . Porównania moje zamknęły się tylko do dwóch gier bo inne wydane przez Black Isle jakoś mi nie leżą .
0 kudosAdela555   @   01:09, 21.12.2014
Kocham tą grę, jednak nigdy nie udało mi się jej przejść bo z jakiś dziwnych powodów raz działa, a raz nie. Byłabym wdzięczna gdyby ktoś mi pomógł z tym problemem. Nie wiem co w moim komputerze ma tak decydujący wpływ na ta grę.
Dodaj Odpowiedź