Death Stranding - Kojima komentuje teorie graczy

Hideo Kojima postanowił skomentować niektóre fanowskie teorie dotyczące pierwszego zwiastuna Death Stranding.

@ 21.06.2016, 10:50
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps4

Death Stranding - Kojima komentuje teorie graczy

Death Stranding - najnowsze przedsięwzięcie Hideo Kojimy - zaintrygowało graczy do tego stopnia, że zaczęli snuć teorie na temat tego, czego może dotyczyć wątek fabularny projektu. Niektóre pomysły najwyraźniej spodobały się Kojimie, postanowił je bowiem skomentować.

Najpierw rozwiał wszelkie wątpliwości, jeśli chodzi o dziecko. Niektórzy snuli domysły, że jest ono klonem Normana Reedusa. Kojima powiedział, że to teoria bardzo daleka od prawdy. Następnie nawiązał do nieśmiertelników, znajdujących się na szyi protagonisty. Gracze na ich podstawie wywnioskowali, że produkcja będzie w jakiś sposób związana z podróżami w czasie. Kojima powiedział natomiast: "Co zdradzę, to to, że chciałem aby ludzie je znaleźli..."

Wśród teorii pojawiła się też jedna związana z Konami. Fani uważali, że Reedus to niejako Kojima, a dziecko to Metal Gear Solid. Całość miałaby symbolizować relacje pomiędzy projektantem, a Konami, z którym deweloper rozstał się jakiś czas temu w niezbyt dobrych stosunkach.

"Część zwiastuna oparta jest na utworze "I'll Keep Coming" (autorstwa Low Roar). Będę powracał; Norman Reedus oraz Kule Cooper będą powracać; fale to ważny element. Jeśli chodzi o Konami? Myślałem, że ludzie mogą znaleźć nawiązanie, ale takowego tam nie ma", wyjaśnił Kojima.

Jak widać, Kojima rozbudził wyobraźnię fanów prezentacją Death Stranding podczas konferencji Sony na E3 2016. Długo jednak jeszcze nie poznamy odpowiedzi na wiele dręczących pytań.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?