The Elder Scrolls V: Skyrim - powrót do Cyrodiil, Solstheim i Vvardenfell faktem?
The Elder Scrolls V: Skyrim to gra epicka w każdym tego słowa znaczeniu. Przede wszystkim zachwyca pod względem wielkości i zróżnicowania świata, który możemy niemal swobodnie przemierzać.
bat2008kam @ 22.11.2011, 20:24
Bartek "bat2008kam"
pc, ps3, xbox 360
The Elder Scrolls V: Skyrim to gra epicka w każdym tego słowa znaczeniu. Przede wszystkim zachwyca pod względem wielkości i zróżnicowania świata, który możemy niemal swobodnie przemierzać. Wiele wskazuje na to, że obszar oddany nam do użytku zwiększy się jeszcze bardziej, rozmiarami zawstydzając inne produkcje z gatunku RPG.
Wniosek taki można wysnuć patrząc na nowości, jakie odkryli co bardziej dociekliwi fani najnowszego tytułu ze stajni Bethesdy. W pobliżu Riften znajduje się ścieżka prowadząca nas do bramy, której przekroczenie zostało uniemożliwione przez dewelopera. Sposobem na sztuczne ograniczenie jest kod pozwalający na przechodzenie przez ściany. Jakież było zdziwienie graczy, gdy po pokonaniu przeszkody ich oczom ukazały się lokacje z poprzednich odsłon serii! Znalazło się tu miejsce nie tylko dla Solstheim i Vvardenfell znanych z Morrowinda, ale także dla Cyrodiil, które zwiedzaliśmy grając w odsłonę o podtytule Oblivion. Nie wykluczone, że stare tereny w nowych szatach zwiedzimy przy okazji nadchodzących DLC. Wykluczyłbym również teorię, jakoby były to sprytnie zakamuflowane easter eggi – wątpię, by studio marnowało czas na przygotowanie tak ogromnych terenów tylko po to, by rozśmieszyć fanów poprzednich odsłon. A jakie jest Wasze zdanie?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler