Tomb Raider 2013 (PC)

ObserwujMam (268)Gram (74)Ukończone (200)Kupię (43)

Recenzja gracza - Tomb Raider 2013 (PC)


pawelecki96 @ 00:09 10.03.2014
Paweł "pawelecki96" Dzwonkowski

Seria Tomb Raider towarzyszy mi od dawna. Najpierw "Angel of Darkness", "Legenda", "Anniversary", "Underworld" - w końcu przyszedł i czas na rebot.



Seria Tomb Raider towarzyszy mi od dawna. Najpierw "Angel of Darkness", "Legenda", "Anniversary", "Underworld" - w końcu przyszedł i czas na rebot. Jak się prezentuje Lara po liftingu?
Przede wszystkim nie jak Lara. I mam tu na myśli dosłownie każdy aspekt gry. Wygląd bohaterki w końcu ma cokolwiek wspólnego z naturalnym kobiecym pięknem. Lara w latach '96-'08 prezentowała się zabójczo, ale przy tym równie realnie co lalka Barbie. Nowy model postaci nie odstaje zupełnie od pierwotnego, ale zmienia go na lepsze i bardziej rzeczywiste. Twórcy najwyraźniej postawili sobie za punkt honoru zrobić z panny Croft zwykłą dziewczynę i ewidentnie trzymali się tego także w zachowaniu. Protagonistka nie jest obojętna na krzywdę przyjaciół, żeby zapewnić przetrwanie sobie i im musi nauczyć się zabijać. Jednocześnie nie jest niezniszczalna, okazuje ból wynikający z poważniejszych ran. Tu jednak pojawia się pewna niekonsekwencja, bo o ile np. upadek z niewielkiej wysokości do wody podczas grania kończy się roztrzaskaniem czaszki na kamieniach, to już dużo poważniejszy upadek z kilkunastu metrów w cutscence połączony z przeturlaniem się przez żwirowate podłoże nie przyniesie jakichś poważniejszych konsekwencji.
Rozgrywka nie ma wiele wspólnego z serią Tomb Raider, za to sprytnie udaje Uncharted. Mamy więc popisy akrobatyczne na absurdalnych wysokościach, wiele brawurowych akcji w wykonaniu głównej bohaterki, wybuchy. Sam pomysł na fabułę już powinien wydać się znajomy. Zaginione mityczne królestwo, wątki historyczne luźno połączone z fikcją - Shangri-La i Ubar odkrywaliśmy w skórze Nate'a Drake'a, a Yamatai w nowym TR jako Lara. Nie traktuję tego jednak jako wadę lecz zaletę. Dotychczas fabuła była tylko pretekstem dla zręcznościowej platformówki, teraz była dla mnie kluczowym powodem do grania. Jest ciekawa, średnio zaskakująca ale za to wciągająca. W skrócie gameplay można skwitować jako Uncharted z bardziej wyważonymi proporcjami między strzelaniem a wspinaczką.
Jeśli jednak daję 9,5 a nie 10 to jakieś "ale" musi być. O jednym już wspomniałem, mianowicie niekonsekwencja twórców. Druga rzecz - drażniło mnie, że Lara sama przechodzi w tryb skradania kiedy jej się chce, kuca kiedy ma ochotę. Za dużo rzeczy dzieje się samo. Może to nic takiego, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia, a Tomb Raider robi tak niesamowite wrażenie, że takie drobnostki biją po oczach.
Krótko - mało Tomb Raidera w tym Tomb Raiderze, ale gra jest cholernie udana i wszystkie odstępstwa od konwencji oryginalnej serii wyszły rebotowi na dobre. Mam nadzieję na kontynuację, bo nowa Lara ma wielki potencjał, który szkoda marnować.

oceny graczy
Genialna Grafika:
Jest bardzo dobrze, grafika naprawdę udana. Odejmuję pół punktu za drobne pierdoły, które okazyjnie rzuciły się w oko.
Genialny Dźwięk:
Dubbing polski na moje ucho dobry, emocje postaci oddane jak należy a to w sumie najistotniejsze.
Genialna Grywalność:
BOMBA! Wciąga od pierwszej do ostatniej sekundy i nie pozwala się oderwać od ekranu.
Werdykt - Genialna gra!
Screeny z Tomb Raider 2013 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?