Tomb Raider 2013 (XBOX 360)

ObserwujMam (26)Gram (8)Ukończone (18)Kupię (10)

Tomb Raider 2013 (XBOX 360) - recenzja gry


@ 05.03.2013, 15:54
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Tomb Raider to bez wątpienia klasyk. Tytuł odpowiedzialny za spopularyzowanie produkcji z gatunku TPP, w których postać głównego bohatera obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby, czyli zza jego/jej pleców.

Tomb Raider to bez wątpienia klasyk. Tytuł odpowiedzialny za spopularyzowanie produkcji z gatunku TPP, w których postać głównego bohatera obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby, czyli zza jego/jej pleców. Od momentu debiutu pierwszej odsłony serii, który miał miejsce jeszcze w zeszłym tysiącleciu, Lara Croft – protagonistka – występowała praktycznie wszędzie. Mieliśmy komiksy, książki, filmy oraz, rzecz jasna, kolejne części gry. Niestety w przypadku tych ostatnich, w miarę upływu lat, formułka zaczynała się robić odrobinę przestarzała. Panna Croft ciągle wpadała w jakieś tarapaty, szukając tajemniczych artefaktów, mogących zniszczyć ludzkość i choć grało się przyjemnie, człowiek nie mógł się utożsamić z losami wirtualnej postaci. Czegoś zaczynało brakować. Właśnie z tego względu studio Crystal Dynamics postanowiło odejść od klepanego od lat schematu i dostarczyć czegoś nowego. Czy eksperyment się powiódł? Sprawdźmy.



Pierwsze, co rzuca się w oczy to fakt, że Lara wygląda inaczej. Nadal jest piękną kobietą o bujnych kształtach, seksownym angielskim akcencie (w wersji oryginalnej) i pociągu do przygód oraz niebezpieczeństw. Z tego ostatniego aspektu swego charakteru nie zdaje sobie jednak do końca sprawy. Gdy ją poznajemy jest w trakcie jednej ze swoich pierwszych ekspedycji – dokładnie tak, poznajemy młodą Larę. Wyrusza w pobliże Japonii, na jedną z okolicznych wysp aby odnaleźć pozostałości zapomnianej, starożytnej cywilizacji. Podróż zabiera ją w sam środek japońskiego trójkąta bermudzkiego, zwanego Trójkątem Smoka. Po wpłynięciu do jego wnętrza, statek, na którym znajduje się Lara i jej załoga traci szczelność i rozbija się na pobliskich skałach, a pasażerowie lądują na plaży. Jakby tego było mało, kilka sekund po tym, jak panna Croft stawia pierwsze kroki na suchym lądzie zostaje znokautowana przez nieznanych sprawców i budzi się w nie lada tarapatach. Od tej pory każda kolejna godzina jej życia to nieustająca walka o przetrwanie.

Kilkanaście minut zabawy wystarcza, aby przyzwyczaić się do nowej sylwetki głównej bohaterki. Ekipa odpowiedzialna za jej „odmłodzenie” spisała się fenomenalnie. Lara to kobieta z krwi i kości. Nie jest już perfekcyjna w każdym względzie, nie ma ego rozmiarów Big Bena, jest „prawdziwą” osobą, która czuje ból, smutek, zimno, głód itd., jest przepełniona emocjami. Nie wszystkie z tych elementów rzeczywiście zostaje odpowiednio mocno nakreślonych w trakcie samej fabuły (np. głód i ból występuje tylko, gdy historia tego wymaga), ale mimo wszystko postać Lary mnie oczarowała. Szczególnie jej droga od zwykłej dziewczyny, do osoby, która nie boi się pociągnąć za spust aby uratować siebie, lub swoich bliskich. Kiedy ginie ktoś w jej otoczeniu, autentycznie można poczuć żal, a wszystko to za sprawą fantastycznie odegranych scenek przerywnikowych oraz tła wydarzeń, których jesteśmy świadkami.

Jak wspomniałem wcześniej, akcja Tomb Raidera przenosi nas na tajemniczą wyspę gdzieś w pobliżu Japonii. Lokacja jest w pewnym sensie otwarta, a w związku z tym możemy ją prawie dowolnie przemierzać. Jeśli nie mamy ochoty tego robić na piechotę, zawsze można wykorzystać ogniska, umożliwiające szybkie podróżowanie (zabrakło innych środków transportu). Napisałem, że eksploracja jest „prawie” dowolna. Już wyjaśniam. Otóż, chodzi o to, że umiejętności Lary, w miarę progresji w grze, rosną. Dla przykładu, początkowo nie jesteśmy w stanie strzelać strzałami z przywiązaną do nich liną, a w związku z tym, nie dotrzemy w miejsca, które wymagają użycia tego gadżetu. Podobnie jest w przypadku prowizorycznych ścian, wykonanych ze skrawków blach, tudzież desek owiniętych drutem kolczastym. Te pierwsze możemy minąć tylko z wykorzystaniem granatnika, a drugie otwierają swoje podwoje dopiero po tym, jak potraktujemy je śrutem z shotguna. Podobnych rozwiązań jest jeszcze kilka i co najważniejsze, mimo że do pewnego stopnia kontrolują eksplorację wyspy, nie są w żadnym wypadku uciążliwe i spełniają swoje zadanie „po cichu”, nie irytując gracza niewidzialnymi ścianami i podobnymi głupotami.

Tomb Raider 2013 (XBOX 360)

Sama wyspa to prawdziwe arcydzieło. Teren jest sporych rozmiarów i ciągle ulega zmianie. Zaczynamy na plaży, chwilę później przedzieramy się przez wnętrze góry, następnie jakaś zalana jaskinia, tajemnicza świątynia, miasto, wrak statku i wiele, wiele innych. Widać, że Deweloper poświęcił sporo czasu na to, by wszystkie miejscówki miały swój unikatowy charakter i nie dochodziło do sytuacji, w której wpadając do nowej lokacji, zastanawiamy się czy przypadkiem wcześniej tu nie byliśmy. Wszyscy, począwszy od grafików koncepcyjnych, przez artystów odpowiedzialnych za architekturę, na osobach modelujących wirtualny świat skończywszy spisali się na medal.
Do tej pory wspominam jak genialnie prezentuje się jeden z grobowców, stanowiących wnętrze potężnej jaskini. Po wejściu do środka w oczy rzuca się szalejący wiatr, poruszane przez niego skrawki materiałów, jak również dziwna gra światła i cienia, budująca klimat tajemniczości. Podobnych widoków jest w nowym Tomb Raiderze dużo więcej, ale z oczywistych względów nie jestem w stanie wszystkich wymienić. Czegoś mi jednak brakuje. Zbyt mało jest według mnie łamigłówek. Czasem się takowe trafiają, np. gdy odwiedzamy wspomniane grobowce, ale gra jest głównie nastawiona na eksplorację, przetrwanie i walkę. Zagadki zeszły na dalszy plan, a szkoda.


Screeny z Tomb Raider 2013 (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosUxon   @   23:26, 05.03.2013
@mikhail01 Możliwe, że masz rację, nie grałem jeszcze więc ciężko mi oceniać, podałem tylko parę moich przemyśleń po przeczytaniu recenzji. Faktycznie z części na część gra ewoluowała, raz lepiej raz gorzej, ale teraz mamy zupełną rewolucję i totalną zmianę koncepcji. I, teoretycznie przynajmniej, pewne rzeczy, o których pisał BigBoy, moim zdaniem niezbyt pasują. Ale zagram, to może coś tam mi się w głowie poprzestawia w tym względzie Uśmiech Obym się mylił w moich spekulacjach i by rzeczywiście gra okazała się warta "dziewiątki" Uśmiech
0 kudosLucas-AT   @   23:43, 05.03.2013
Gra jest bardzo dobra, ale ja zawsze będę tęsknić za starym, klasycznym Tomb Raiderem (1-5), nastawionym na prawdziwą eksplorację terenu, szukanie przedmiotów, wykonywanie zagadek i odkrywanie sekretów. Niestety, Tomb Raidera w takiej formie nie ujrzymy już nigdy - taki rynek.
0 kudosUxon   @   00:11, 06.03.2013
@Lucas Oj tak, ale to niestety tylko Twoje i moje pobożne życzenia. Nie ma szans na ten poziom rozgrywki, niestety.
0 kudosKreTsky   @   00:15, 06.03.2013
Cytat: Maskor84
Wie ktos czy wyjdzie jakis mod zeby Lara nosila czapke i kurtke i buty i wielki bicz z Indiany Jonesa ;].Jakos dziwnie sie czuje jak gram Kobieta w grze ;].
Gdzie jest moj Indiana Jones.Od tylu lat czlowiek czeka na cos epickiego z tym bohaterem i figa !.A ja tak uwielbiam takie gry i filmy przygodowe.

Indiana Jones sie do Lary nie umywa, zwlaszcza tej z pierwszych odslon Szczęśliwy
0 kudosFox46   @   14:19, 06.03.2013
Cytat: Uxon
"gra jest głównie nastawiona na eksplorację, przetrwanie i walkę. Zagadki zeszły na dalszy plan, a szkoda". A ja właśnie serię Tomb Raider ceniłem najbardziej z tego względu. Do tego te elementy rozwoju postaci. Po co to w tej grze? .


Przecież ona jest żółtodziobem nic nie potrafi i wszystkiego musi się nauczyć, do tego rozwój postaci jest jak najbardziej na miejscu. tamta lara była dosłownie do bani taka super pro pakerka bez żadnych zadrapań wychodziła z opresji cało, ta Lara jest o wiele wiele bardziej ludzka. Nie robi super salt nie skacze na 4-5 metrów i nie wykonuję rzeczy paradoksalnych dla zwykłego człowieka.
Nie okłamujmy się wszystkim się znudziła taka lara przez to taki Underworld może dostał te 8-8,5 ale sprzedał się mizernie. Bo ileż można dostawać to samo w kółko, postać się znudziła mimo iż lara w swojej karierze ma kilka metamorfoz (zmiany wyglądu) to brakowało jej tej ludzkości i przejście w bardziej realna rozgrywkę.

Cytat: mikhail01
Nie moge się z tym zgodzić. Tomb Raider jest od wielu lat na rynku, gry z tej serii co jakiś czas radykalnie zmieniały swoje oblicze,bo robiły się powtarzalne, schematyczne, gracze(w tym ja) oczekiwali po każdej części nowych wyzwań. W tej serii widać ciągłe zmiany, raz lepsze(Legenda, TR3 i 4), raz gorsze(Angel of Darknes, TR5), ale te gry ewoluują, dostosowują się do graczy i ich wymagań. Nadszedł czas żeby znowu zmienić coś w tej serii. To ciągle Tomb Raider, ale zamiast dojżałej heroiny strzelającej z dwóch pistoletów dostajemy młodą dziewczyne walczącą o przetrwanie. Wg mnie to dobry pomysł, powiew świeżości w tej klasycznej serii.


I tu masz rację w 100% nie można się z tobą nie zgodzić. Cała prawda o Tomb Raiderze , szczególnie najgłupsza zarazem najgorsza część w całym TR to Angel of Darknes.
Wolę by właśnie TR szedł w stronę Uncharted niż w stronę klasycznych TR, owszem mogły by być zmiany takie jak lepsze zagadki większe grobowce bo to w TR 2013 kuleje naprawdę. Ale sama rozgrywka w TR jest ok no i jeszcze mogli by dać większy nacisk na Survival bo tylko z początku go czujemy taką mała namiastkę tego.

Dla tego ocenka 9/10 czy jest uczciwa ?? według mnie tak bo dawno się tak dobrze nie bawiłem w grze, no i to nie pierwszy TR którego przeszedłem.
0 kudosUxon   @   16:47, 06.03.2013
@Fox I właśnie to, co napisałeś, że jest takie nierealne było zawsze kwintesencją tej serii. Graliśmy superkobietą i każdy to kochał. Te jej skoki na 10 metrów albo dosiężny, większy niż u LeBrona Jamesa i tłuczenie z pistoletów pomimo fantastycznych ewolucji w tychże skokach z chirurgiczną precyzją, to właśnie wywindowało tę grę. I dzięki temu Lara z gry komputerowej wskoczyła na ikonę popkultury. Do tego ciekawe zagadki, duże grobowce i inne lokacje, sekrety, to jest podstawa tej serii, nie dodatek, a jak sam napisałeś, po całości te aspekty zbagatelizowano. Nie zrozum mnie źle, nie jestem zdziadziałym ramolem, który żyje tylko przeszłością, ale co za dużo zmian to też niezdrowo. Uncharted niech będzie Unchartedem , a Tomb Raider niech pozostanie Tomb Raiderem Uśmiech Choć jak tak wszyscy chwalicie tę grę to na pewno zagram i przypuszczam, że mimo wszystko będę się dobrze bawił. Nie chcę sugerować, że przez te zmiany jest ona do bani tylko mam wrażenie, że straciła coś, co czyniło ją wybitną a nie tylko jedną z wielu.
0 kudosDirian   @   22:00, 06.03.2013
Pograłem chwilę i na razie zapowiada się bardzo ciekawie, ale trzeba wrócić do książek ;>
0 kudoskafel123full   @   18:55, 07.03.2013
Fox ma rację - pierwsza Lara wyglądała jak s*ka z zusu: wszystko wie, wszystko umie najlepiej, nie potrzeba jej towarzyszy, najlepiej na nią nie patrzeć i w ogóle spi*rdalać. Ta Lara to zupełnie jej przeciwieńsrwo, ma wygląd dziewczyny a nie jakiejś ulicznej sz*aty, odczuwa emocje, jest po prostu ludzka, nie wspominając już że z niej jest hot chick Święty Zresztą, skoro to pokazanie Lary u progu jej kariery, kiedy dopiero zaczynała przygodę i wprawę. to jest to zrozumiałe, że dziewczyna dopiero się uczy. Kobitka z krwi i kości - I like it Szczęśliwy
0 kudosDżopas   @   22:23, 09.03.2013
Mi się średnio podoba, technicznie jest dobrze, ale to nie ten stary Tomb Rider. Z przygodówki zmienił się w grę akcji.
0 kudoskafel123full   @   01:58, 10.03.2013
UP: bo to nie ten sam "tumb rajder" w który miał grać gość w kapturze z filmiku na yt tylko to jest Lara Dumny
0 kudosKimasek   @   09:26, 12.03.2013
Zgadzam się z recenzentem. Jak dla mnie gra ma mocne argumenty, aby zostać grą roku. Świetny Gameplay, dużo smaczków, ładna grafika, urocza Laura po prostu nic dodać nic ująć zaryzykuje stwierdzenie, że jest to najlepsza gra w jaką grałem od dobrych kilku lat. Gra ma kilka wad jak np nie największy poziom trudności ja grałem na poziomie trudny i nie sprawiała mi gra większych problemów. Można też się doczepić do niektórych umiejętności jakie zdobywamy w czasie gry, a których nie wykorzystujemy i tak często, zagadki też nie są jakiś najwyższych lotów. Są to jednak malutkie minusy, przy ogromie zalet tej gry. Jestem ciekaw w tym roku jeszcze takich gier jak Metro: Last Night i SP Black Split, ale Tomb Raider 2013 zawiesił wysoko poprzeczkę, którą moim zdaniem trudno będzie przeskoczyć innym tytułom. Ode mnie 9,5/10. Uśmiech
0 kudosderm   @   13:18, 19.03.2013
Skończyłem.Gra jest rewelacyjna jednak posiada kilka drobnych wad.Moje pierwsze zastrzeżenie jest odnośnie eksploracji wyspy bo mimo iż jest naprawdę ogromna to spory jej obszar jest niedostępny.Druga rzecz dotyczy otwartości świata,który tak naprawdę to taki otwarty wcale nie jest,bo do wielu lokacji po przejściu fabuły wrócić się nie da inaczej niż tylko za pomocą obozów.To rozwiązanie również nie jest najtrafniejsze,wolałbym bezpośredni teleport z dowolnego miejsca danej lokacji do innej.Mimo tych drobnych wad producentowi należy tylko pogratulować,naprawdę doskonała robota.Brawa należą się również polskiej ekipie odpowiedzialnej za dubbing,który wypada bardzo dobrze(co jest niezbyt częste) a sama Lara czyli pani Gorczyca jest autentyczna i naturalna.Marcin w recenzji podał,że na przejście gry potrzeba około 14 godzin aby ukończyć wątek fabularny oraz dodatkowe 4 godziny na całą resztę.W pierwszym przypadku zgadzam się jak najbardziej ale już w drugim,cóż wydaje się być nieco zaniżony.Ja grając ponad trzydzieści godzin przeszedłem ją w 89%.
0 kudosbigboy177   @   13:23, 19.03.2013
Cytat: derm
Marcin w recenzji podał,że na przejście gry potrzeba około 14 godzin aby ukończyć wątek fabularny oraz dodatkowe 4 godziny na całą resztę.W pierwszym przypadku zgadzam się jak najbardziej ale już w drugim,cóż wydaje się być nieco zaniżony.Ja grając ponad trzydzieści godzin przeszedłem ją w 89%.

W tych pierwotnych 14 godzinach w sumie sporo znalazłem, więc być może dlatego wiele czasu nie potrzebował na wykończenie gry. Tak czy tak, tytuł jest długi i jeśli chodzi o singla w grze akcji, to na tle obecnej konkurencji istotnie się wyróżnia - na plus, rzecz jasna.
0 kudosPietek=)   @   05:16, 27.03.2013
W recenzji zostało wszystko ujęte więc dodam że zgadzam się co do ilości jak i "trudności" zagadek, których było stanowczo za mało. Wyspa mnie urzekła i na tą chwilę "odkryłem" 86% jej tajemnic więc wrócę na nią na pewno tym bardziej że tak jak napisał big, otoczenie jest bardzo zróżnicowane i bardzo ładne. Multiplayer'a włączyłem na chwilę i faktycznie sprawia wrażenie wrzuconego na siłę.

Kandydat to gry roku ? Jak najbardziej. Puszcza oko
0 kudosAmmonit   @   07:39, 08.01.2014
Najnowsza odsłona Tomb Raider to z pewnością najlepsza gra 2013 roku ... gra ma wiele zagadek do rozwiązania i tajemnic do okrycia ... osobiście udało mi się ukończyć grę z 99% wiec coś mi gdzieś umknęło ale ogrom mapy i różnorodność przeciwników sprawiają że gra jest naprawdę wciągająca i miła dla oka
Dodaj Odpowiedź