Metro Exodus (XBOX One)

ObserwujMam (5)Gram (2)Ukończone (2)Kupię (0)

Metro Exodus (XBOX One) - recenzja gry


@ 17.02.2019, 00:03
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Tutaj poziom nazwany „normalnym”, a więc plasującym się w środku stawki (nad nim są jeszcze dwa inne), jest ekwiwalentem trybu survival z poprzedniczek. 3 ciosy wartownika czy nowych, człekokształtnych mutantów, sprowadzają nas do parteru i musimy wczytywać ostatni punkt kontrolny. Co silniej zmusza nas do korzystania z jak największej ilości obejść i ukrytych przejść, by dostać się do celu.

Napomknąłem tylko o fenomenalnej oprawie wizualnej, ale powiem to jeszcze raz – tytuł Ukraińców to chyba najlepiej wyglądający w tym momencie produkt, może ex aequo z Red Dead Redemption II! Jestem wielce zdziwiony, dlaczego na poczciwym, 6-letnim Xboksie One podczas zwiedzania postapokaliptycznej Rosji nie spalił się żaden podzespół, ale chylę czoła przed programistami za zoptymalizowanie tego kodu. Niech słowa w tym przypadku zastąpią screenshoty!

Niestety, w tej beczce miodu jest też malutka łyżeczka dziegciu. Podczas zabawy trafiło się kilka nieprzyjemnych problemów z przeciwnikami, a konkretnie z bugowanie się ich np. na barykadzie, w wąskim przejściu czy między poziomami budynku. Nie uniknięto również kilku mniejszych, technicznych potknięć, niemniej jednak skutecznie giną one w całości materiału.

Mam również mieszane uczucia co do Artioma, a konkretnie – znów – jego milczenia. Przy tej ilości „dialogów” w trakcie niekrótkiej rozgrywki grzechem było zostawienie protagonisty jako niemowy! Nie usprawiedliwia tej decyzji nic – ani budżet, bo z pewnością mały nie był, ani aspekt scenariusza czy tła, ponieważ czytane z trakcie ładowania leveli monologi bohatera stworzyły jego profil psychologiczny. Po prostu nic. Wybór projektantów tym bardziej boli, że spędzamy wspólnie masę czasu, aż w końcu brak kwestii mówionych po prostu irytuje.

Na szczęście wypomniane na końcu wady nie przysłaniają ogromnej ilości zalet Metro: Exodus. Tytuł ten jest po prostu świetny – pod niemal każdym względem. Scenariusz jest jednym z najzgrabniejszych i najbardziej logicznych w strzelankach, jakie kiedykolwiek widziałem, a do tego towarzyszy masa ciekawie rozwiązanych poziomów oraz lokacji. Zabawa zmieszana ze strachem i przerażeniem, bo Metro nie straciło swojego pierwotnego ducha horroru. Jest po prostu tak uzależniająca, że trudno oderwać się od historii i tak po prostu zrobić sobie przerwę, zważywszy na to, że pod koniec nabiera intrygujących kształtów. Do tego akompaniuje nam najwyższej klasy oprawa audiowizualna, stawiając w mojej ocenie nowe dzieło studia 4A Games do miana gry roku, a już na pewno jak wzoru, który będzie stawiany przed producentami innych FPS-ów!


Długość gry wg redakcji:
25h
Długość gry wg czytelników:
17h 49min

oceny graczy
Genialna Grafika:
Technologicznie i artystycznie, Metro: Exodus to klasa światowa.
Świetny Dźwięk:
Ścieżka dźwiękowa nie jest tutaj najważniejsza, niemniej jednak doskonale buduje tło, a przejmująca cisza podczas eksploracji tylko wzmaga poczucie zagrożenia.
Genialna Grywalność:
Rozgrywka jest rozbudowana, doskonale mieszając sandboksowe lokacje z opcjonalnymi celami i masą innych wyzwań z bardziej zamkniętymi, klaustrofobicznymi korytarzami np. schronów.
Świetne Pomysł i założenia:
Scenariusz, który powstał przy okazji Exodus, to chyba najbardziej konsekwentny i logiczny produkt, jaki w strzelankach widziałem od dawna.
Świetna Interakcja i fizyka:
Znajdźki są zarówno opcjonalne (dzienniki i pocztówki) oraz użyteczne - ulepszenia do pancerza Artioma.
Słowo na koniec:
Metro: Exodus jest bez wątpienia silnym kandydatem do tytułu gry roku - a mamy dopiero połowę lutego!
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Metro Exodus (XBOX One)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosTheCerbis   @   10:40, 19.02.2019
Artiom, potwierdzam. No i tego... Pomylić Rosję z Ukrainą... Dumny
0 kudosGuilder   @   11:40, 19.02.2019
Cytat: TheCerbis
Pomylić Rosję z Ukrainą
Dla Putina to jeden kraj i naród. Dumny
A z samym imieniem to zwróćcie uwagę na tę słynną kolekcjonerkę. Po angielsku jest napisane "Artyom Edition". Choć rzeczywiście ciekawe, że polskie tłumaczenie książki wskazuje na tę drugą wersję.
0 kudosshuwar   @   11:58, 19.02.2019
Cytat: dabi132
Książka nie jest ukraińska. Głuchowski to pisarz rosyjski.
No racja, zakręciłem się. Toż to oczywista oczywistość.

Cytat: TheCerbis
Pomylić Rosję z Ukrainą
Jak już do pomylić narodowość autora książki z producentami gry - Ty jeden ty! Dumny

Czyli w książce mamy błędne tłumaczenie, bo powinno być Артём (Ariom) Uśmiech
0 kudosMaterdea   @   15:48, 19.02.2019
Cytat: shuwar
Czyli w książce mamy błędne tłumaczenie, bo powinno być
Przede wszystkim przez "jo", a więc ё, do bohatera zwracają się wszyscy w każdej części. Z racji tego, że mamy do czynienia z Moskwą, raczej dość logiczny jest zapis Artiom.
0 kudosshuwar   @   18:29, 19.02.2019
Cytat: Materdea
Przede wszystkim przez "jo", a więc
Kiedy właśnie czytam pierwszy tom i wszędzie tam jest jak byk Artem Dumny zamiast Artjom.
0 kudoskobbold   @   19:20, 19.02.2019
Artemiusz – imię męskie, pochodzenia greckiego, w wersji Αρτέμιος/Artemios wywodzące się od imienia bogini Artemidy, a w wersji Ἀρτεμής/Artemes znaczące "bezpieczny, idealnego zdrowia". Imię to nosiło kilku świętych. Forma żeńska – Artemia.

Artemiusz imieniny obchodzi 6 czerwca i 20 października.
W innych językach

Artemiusz w innych językach:
rosyjski – Артемий (Artemij), Артем, Ортем[1], Артём.

W polskim wydaniu imię zostało zwyczajnie spolszczone
0 kudosBubtownik   @   19:32, 19.02.2019
Tak się trochę dołączę na zaczepkę Dumny Nawet po "naszemu" Artjom po prostu lepiej brzmi niż Artem.
0 kudosMaterdea   @   20:13, 19.02.2019
Cytat: shuwar
Kiedy właśnie czytam pierwszy tom i wszędzie tam jest jak byk Artem Dumny zamiast Artjom.
Kiedy ja pisałem recenzję gry, nie książki. Poza tym strzelam, że w każdym dubbingu jest po ichniejszemu bardziej, ale że trzymamy się oryginału (vel pisarz jest Rosjaninem), to przyjąłem za klucz taką pisownię.

Co kraj, to obyczaj.
1 kudosshuwar   @   07:44, 20.02.2019
Cytat: Materdea
Kiedy ja pisałem recenzję gry, nie książki.
Ale ja się nie czepiam recenzji przecież, bo dobrze to rozumiem.

Poprostu głośno się zastanawiałem nad wersjami imienia i jego różnej odmiany w zależności od medium (gra czy książka) i wersji językowej.
0 kudosdabi132   @   15:34, 21.02.2019
Podobno zabezpieczenie Denuvo w najnowszej produkcji 4A Games padło w dniu wczorajszym. Opierało się piratom przez niecały tydzień. Tego można było się niestety spodziewać. Pytanie czy teraz twórcy usuną to zabezpieczenie ze swojej gry czy nadal będzie używane.
0 kudosshuwar   @   08:14, 22.02.2019
Cytat: dabi132
Pytanie czy teraz twórcy usuną to zabezpieczenie ze swojej gry
A co to dla nas zmieni, czy usuną, czy nie?
Pytam poważnie, bo jakoś mi to chyba nigdy nie doskwierało.
0 kudosTheCerbis   @   13:02, 22.02.2019
Denuvo bywa usuwane po spiraceniu. Poza tym ponoć wpływa na wydajność.
0 kudosSoyer90   @   10:36, 28.02.2019
Cytat: shuwar
Cytat: dabi132
Pytanie czy teraz twórcy usuną to zabezpieczenie ze swojej gry
A co to dla nas zmieni, czy usuną, czy nie?
Pytam poważnie, bo jakoś mi to chyba nigdy nie doskwierało.


Można obejrzeć testy w różnych źródłach np z gry Dishonored 2 doszło fps, podobnie jest w innych grach z których usunięto zabezpieczenie średnio 10% czasem więcej. Metro to wymagająca gra jeśli po wywaleniu Denuvo dostałbym +5 fps to bym się cieszył, kto wie może nawet podniósłbym jakiś suwak wyżej.
0 kudosshuwar   @   11:39, 28.02.2019
Nie jestem jakimś FPS'owym purystą, 3 klatki w tą czy w tą nie stanowi dla mnie różnicy.
Ja bardziej z tych graficznych estetów jestem niż "płynnościowych" Uśmiech
0 kudosTheCerbis   @   12:02, 28.02.2019
Cytat: shuwar
Nie jestem jakimś FPS'owym purystą , 3 klatki w tą czy w tą nie stanowi dla mnie różnicy.
Często jest to więcej, niż 3 kl/s.
Dodaj Odpowiedź