Miasto na Topie - Kickstarterowe perełki cRPG, czyli ciekawe gry cRPG ufundowane przez graczy

4. Lords of Xulima



Gra właściwie znikąd, przed premierą nie mająca praktycznie żadnej reklamy ani nagłośnienia. Pewnie właśnie stąd tyle pozytywnych emocji wokół dzieła Numantian Games. Lords of Xulima ma w sobie coś tak sympatycznego, barwnego i absorbującego, że zakochałem się praktycznie od pierwszego kontaktu. Twórcy autentycznie cofnęli nas w czasie i zaserwowali prawdziwie klasycznego cRPG (nawet pod względem stylu wykonania), okraszając go niesamowicie barwnymi sceneriami i fajowym klimatem. Lords of Xulima stanowi przy tym dowód, że nie trzeba dysponować gigantycznymi środkami finansowymi, by stworzyć ambitny i profesjonalny projekt (budżet wyniósł ledwie 35 tys dolarów!). Wystarczy tylko pomysł, trochę umiejętności i kawał serca. Pod tym względem Lords of Xulima jest naprawdę inspirujące!


3. Shadowrun Returns



Podium otwiera jedno z większych zaskoczeń roku 2013. Relatywnie niewielka, momentami dość uproszczona gierka, która „obaliła system” świetną historią i poważną, fantastyczną atmosferą. Niesamowicie klimatyczny świat Shadowrun, przeplatający elementy fantasy i science-fiction, został powszechnie doceniony przez środowisko graczy, a aplikacja Harebrained Schemes zebrała całe tony optymistycznych recenzji. Także i ja bezwzględnie dałem się wciągnąć tej niebanalnej historii i przegrałem całkiem sporo czasu. Oprócz fajnej opowieści zaserwowano nam bowiem również nadzwyczaj ciekawe plansze, innowacyjny system rozwoju i przemyślaną, turową walkę. Szkoda tylko, że tytuł starcza na ledwie kilkanaście godzin rozrywki. Ale za to jakich godzin!