Prezentownik Mikołajkowy A.D. 2014


bigboy177 @ 23:13 02.12.2014
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!


Strzelanki, skradanki, sportówki… dla każdego coś miłego, osobiście jednak preferuję gry RPG. Jest w nich najczęściej ogromny nacisk na świat, piękne lokacje, rozbudowany wątek fabularny oraz model walki, w którym liczy się coś więcej, aniżeli wciskanie przycisku strzału. Taka taktyka nie sprawdzi się w żaden sposób m.in. w Lords of The Fallen oraz Dark Souls II. Oba wymienione projekty są do siebie dość mocno podobne, stąd zestawiłem je obok siebie. Pierwszy z nich to produkcja polskiego CI Games, nad którą pieczę trzymał Tomasz Gop, człowiek odpowiedzialny za powodzenie growej serii Wiedźmin. Lords of The Fallen przedstawia nam bohatera, który musi stawić czoła potężnemu, upadłemu bogowi. Powraca on bowiem do świata żywych i chce zniszczyć wszystko, co w nim znajdzie – żądza zemsty jest tak ogromna, że tylko nasz bohater jest w stanie powstrzymać despotę. Aby to zrobić uczymy się walczyć, bronić, unikać i czarować. Potyczki są niebywale metodyczne. Każdy przeciwnik to odpowiednia taktyka oraz umiejętności. Śmiałków, którzy zdecydują się wkroczyć do świata gry czeka wiele zmagań i problemów. Przetrwają tylko najdzielniejsi, najbardziej uparci i najzdolniejsi.

To samo można napisać na temat Dark Souls II. Ekipa From Software serwuje nam grę akcji, w której nie da się walczyć na oślep, trzeba robić to taktycznie i wiedzieć, jak podejść każdego oponenta, a w szczególności bossów, których ubicie graniczy z cudem. Przygotujcie się na dziesiątki, a nawet setki zgonów, ale także na ogromną dawkę adrenaliny i niebywałą satysfakcję. Kupując Dark Souls II rozglądnijcie się również za pierwszą częścią. Jest szansa, że takową gdzieś dorwiecie, w niewielkich pieniądzach, a oba projekty, choć niepowiązane, fajnie się uzupełniają. Dodatkowo przyjemnie jest na półce z kolekcją położyć całą serię, a nie, wyglądającą jak wyrwana z kontekstu, dwójkę.



Jeśli chcecie czegoś bardziej ambitnego w temacie gier cRPG, warto zainteresować się Risen 3: Władcy Tytanów – kontynuacją serii zapoczątkowanej przed kilkoma laty przez studio Piranha Bytes. „Trójka” stanowi bezpośrednie nawiązanie do części poprzedniej, a w związku z tym, kupując, upewnijcie się, że obdarowywany szarpał także w „jedynkę” i „dwójkę”. Jeśli nie, pozostaje Wam je dokupić, albo zdecydować się na coś innego. Założenia rozgrywki są dość proste. Trafiamy na sporych rozmiarów archipelag, a dzięki ukrytym tam tajemnicom staramy się ubić krążących po świecie tytanów. Szukamy do tego celu sojuszników, rozwiązujemy zadania, gromadzimy doświadczenie, rozwijamy swoje umiejętności, a później ruszamy do boju. Risen 3: Władcy Tytanów to gra dość mocno nawiązująca do serii Gothic. Tytuł nadaje się idealnie dla fanów tej, klasycznej już produkcji (pierwszych trzech odsłon). Jeśli więc obdarowywany lubił od zawsze grać Bezimiennym, nie inaczej będzie i tym razem.

Na koniec listy gier, przeznaczonych dla osób bliskich pełnoletniości mam jeszcze prawdziwy odmóżdżacz - Diablo III: Reaper of Souls – Ultimate Evil Edition, specjalne konsolowe wydanie zeszłorocznego hitu sprzedażowego, zaopatrzone nie tylko w podstawkę, ale także jedyny, opublikowany do tej pory dodatek, Reaper of Souls. Nie wiem, czy są na tym świecie osoby, które o Diablo nie słyszały, ale jeśli są, to mamy tu do czynienia z tzw. hack’n’slashem. Główny bohater (którego wybieramy zaczynając rozgrywkę), brnie przez świat, ubijając przeróżne maszkary, zbierając ekwipunek i rozwijając swoje umiejętności. Mechanika zabawy ogranicza się do wciskania kilku przycisków odpowiedzialnych za ataki, jak i robienia uników. Nic trudnego, ale, co najważniejsze, sprawia frajdę. Dzieło studia Blizzard śmiga sprawnie, niezależnie od wybranej platformy sprzętowej.

Sprawdź także:
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosshuwar   @   09:29, 03.12.2014
Kurcze... mi brakuje możliwości kupienia preordera takiego np. Wiedźmina w pudełku, ale już teraz... 3 miesiące przed premierą. Tak by obdarowany cieszył się już teraz Uśmiech
0 kudosJackieR3   @   07:07, 04.12.2014
Chcesz mi Wieśka kupić Shuwi? Jak słodko. Cmoka
0 kudosshuwar   @   07:30, 04.12.2014
Manualnego pasjansa chyba, tj. talię kart prędzej Uśmiech
0 kudosJackieR3   @   07:39, 04.12.2014
Kiedyś miałem fajną talię kart .... z Sex Shopu. Szczęśliwy
0 kudosshuwar   @   08:48, 04.12.2014
A co to Sexshop? Sklep ortopedyczny? Uśmiech
Dodaj Odpowiedź