Wywiad z EXOR Studios, twórcami Zombie Driver HD
zvarownik @ 18:29 16.10.2012
Kamil "zvarownik" Zwijacz
Już jutro na Rynek Xbox Live, do sklepu Google Play, a także na Steam trafi nowa polska produkcja - Zombie Driver HD. Udało nam się porozmawiać z Pawłem Lekkim, przedstawicielem EXOR Studios.
Już jutro na Rynek Xbox Live, do sklepu Google Play, a także na Steam trafi nowa polska produkcja - Zombie Driver HD. Udało nam się porozmawiać z Pawłem Lekkim, przedstawicielem EXOR Studios. Przeczytajcie co ma do powiedzenia na temat swojej gry, studia i przyszłości handheldów. Nie zapomnijcie także wrócić do nas za kilka godzin, by przeczytać recenzję "taksówkarza".
zvarownik: Na początek powiedz kilka słów o sobie. Czym się zajmujesz w EXOR Studios, itd.?
Paweł Lekki: Nasze studio jest stosunkowo małe i w zasadzie każdy musi mieć kilka specjalności. Jeżeli chodzi o mnie, to zajmuję się m.in. zarządzaniem projektem, level designem, pisaniem tekstów, szeroko pojętym testowaniem gry, jak również negocjacjami biznesowymi i kontaktami z prasą.
zvarownik: Ile osób pracuje w studiu, od kiedy istniejecie, przy czym wcześniej pracowaliście?
Paweł Lekki: Na miejscu w tej chwili jest nas 9 osób i stale współpracujemy z Pawłem Stelmachem w kwestiach muzyki i dźwięku. Oficjalnie studio założyliśmy w lipcu 2007, czyli ponad 5 lat temu, aczkolwiek Exor, jako grupa w postaci niesformalizowanej, powstał już w roku 2003. Na początku działaliśmy jako grupa moderów i pracowaliśmy nad modem do Half-Life 2 - D.I.P.R.I.P. Pod koniec 2005 roku w zasadzie wszyscy zostaliśmy zatrudnieni przez fińską firmę Gamelion, która właśnie otwierała biuro w Szczecinie. Pracowaliśmy tam m.in. nad takimi tytułami jak FIFA 07/08 na Symbiana dla EA, Puzzle Bobble: Mobile Mania dla Square Enix czy Jump That Car dla Sony. Po dwóch latach pracy nad grami na komórki stwierdziliśmy, że czas wrócić do pracy nad grami na "duży ekran" i w przyjaźni rozstaliśmy się z Gamelion, zakładając własne studio.
zvarownik: Czym różni się Zombie Driver HD od "normalnej" wersji?
Paweł Lekki: Różnic jest całe mnóstwo. Przede wszystkim tryb fabularny został w zasadzie w całości przerobiony. Zachowaliśmy stary szkielet fabularny, na bazie którego znacząco rozbudowaliśmy całą historię i co najważniejsze bardzo urozmaiciliśmy rozgrywkę. W tej chwili żadne dwie misje nie są takie same. Wprowadziliśmy jazdę specjalnymi pojazdami, jak np. czołg, buldożer albo wojskowa ciężarówka. Oprócz tego mamy walki z wielkimi bossami, wysadzanie całych budynków, rozpylanie niebezpiecznych chemikaliów i inne niespodzianki. Suma sumarum, gra jest ponad dwa razy dłuższa i dużo ciekawsza.
Od strony graficznej mamy nowe, zmienne oświetlenie, efekty pogodowe, misje w nocy i ulepszony system efektów cząsteczkowych, a na samochodach widać rozmazującą się krew w miarę rozjeżdżania coraz większych grup zombie.
Dodatkowymi zmianami w rozgrywce jest wprowadzenie nitro, jako osobnej odnawiającej się funkcji samochodu. W oryginalnym Zombie Driver nitro było bronią i nie można go było używać jednocześnie, np. ze strzelaniem rakietami. Oprócz tego ogień z rur wydechowych samochodu potrafi spalać zombie, co otwiera całą pulę możliwości jeżeli chodzi o robienie combo. Na prośbę graczy dodaliśmy mini mapę w czasie rozgrywki, co jeszcze rozszerzyliśmy o poglądową mapę całego miasta, dostępną w każdej chwili.
W grze jest też cała masa innych usprawnień i drobnych rozszerzeń. Nad pierwotną wersją PC pracowaliśmy niecały rok, nad Zombie Driver HD dodatkowe dwa lata.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler