Need for Speed: Rivals (PC)

urban1212 - Marka Ferrari była obecna już w niejednym Need for Speedzie. Była choćby w pierwszej części serii.

Mam nadzieje że ta część będzie warta kupna nie tak jak nowa wersja NFS MW.Choć po tej nic mnie już nie zdziwi.

Tak wygląda ta gra od strony technicznej według jednego z największych portali w Polsce zajmującego się wszelkiego rodzaju testami sprzętu komputerowego.
Z tego co wiem to gra jest ograniczona do 30 fps co moim zdaniem powinno bardziej przypominać niewinną,niedzielną przejażdżkę niż rasową grę wyścigową,gdzie uczucie prędkości zależy od ilości fps-ów.Według innej strony o podobnej tematyce jest możliwość pominięcia tej blokady i ustawienie na 60 klatek ale w tym wypadku aby utrzymać płynne granie to trzeba już naprawdę konkretny sprzęt ponieważ rozgrywka w tym trybie musi być utrzymana w przedziale 50-60 klatek(po spadnięciu poniżej tej wartości gra gra zacina się i wiesza przez co staje się niegrywalna).Poza tym przeczytałem,że gra nie chce obsługiwać innych padów niż od Microsoftu.Nie wiem ile w tym prawdy ale tak wyrażało się kilku graczy,którzy mieli pady innych firm.
Wyżej wymienione artykuły mają już trochę czasu i być może większość lub przynajmniej niektóre problemy zostały rozwiązane ale wedle tych artykułów wychodzi mi na to,że EA wydaje po raz kolejny grę,która jest niby produktem finalnym a tak naprawdę obarczona masą szkolnych błędów.
Nie wiem natomiast co sądzić o innych aspektach gry jak model jazdy czy fizyka bo sam nie grałem.Czytałem kilka recenzji oraz opinii użytkowników i te niestety są bardzo rozbieżne,od skrajnie negatywnych do zahaczających o uwielbienie.
Trochę nie wiem co z tym fantem zrobić,gra która wzbudza skrajne emocje musi w sobie "coś" mieć.Inna kwestia czy na pewno za swoje pieniądze chcę to "coś" zobaczyć.Wersja na PC odpada bo mój jest za kiepski a wersja konsolowa nadal jeszcze jest za droga.

Dukki - Most Wanted z 2012 roku nie jest grą złą. Po prostu burnoutowa panierka jest tak gruba, że prawie nie czuć smaku Need for Speeda.
PS Jeśli podobał ci się Hot Pursuit, to Rivals też będzie.

No wziełem zmniejszyłem grafe czyli wszystkie efekty na niskie i rozdzielczość na najniższą i da rade grać, co prawda widać że nie chodzi super ale daje rade na moim Windows 7 64bit, 4 Ram, k.graficznej 1 GB Ram oraz procku i5. Jest to pierwsza gra która ma problemy na moim komputerze z powodu grafiki. Wszystko do tej pory latało pięknie na średnich lub wysokich detalach

Need for Speed: Rivals gram na ultra bez jakikolwiek problemów.
Sama jazda jest przyjemna i dynamiczna
Tylko jedno mnie boli musiałem zagrać na klawiaturze !
Na moim padzie nie da się grać bo tak jak ktoś pisał wyżej od innych firm paday nie są wspierane
Próbowałem z kierownicą ale z jak się dowiedziałem nie da się !
I tu się zawiodłem.
Moja ocena spadła jak gilotyna
Jako że odświeżyłem temat od razu mówię tryb pełnoekranowy działa na Windowsie 7 64 bit więc

UP: Brak wsparcia dla padów poza tym od X360 to nic dziwnego. Można jednak oszukać grę, że korzysta się z takiego, używając odpowiedniego emulatora - np. Xinputemu.

zobaczymy co z tego wyjdzie

Mnie się to wydaje bardzo dziwne bo oprócz zakupu gry to trzeba jeszcze wydać pieniądze na pada więc ludzie,którzy mają pady innych firm i nie będzie się chciało nic kombinować z emulatorami poprostu oleją ten tytuł.

UP: Musieliby olać większość współczesnych gier, które pada obsługują, bo kontroler od X360 to po prostu obowiązujący standard - od gier AAA po indyki. Pady innych firm (aczkolwiek poza Logitechami kompatybilnymi z padem MS) mogą działać, choć zawsze istnieje ryzyko wystąpienia jakichś problemów - np. w moim Tracerze RedRacer, którego używałem kilka lat, wszystkie klawisze zawsze były przesunięte o 1. Emulator rozwiązał ten problem.
Druga kwestia - łatwiej implementować coś, co jest uznawane za standard, niż uniwersalny sterownik obejmujący jak najwięcej urządzeń, prawda? Ciężko o taki, który bezproblemowo obsłuży wszystkie, a przecież nowe konstrukcje za kilkadziesiąt złotych wypuszczane są praktycznie codziennie. W mojej opinii jeśli ktoś naprawdę lubi granie na padzie, to albo niech korzysta z emulatora, albo po prostu odłoży sobie kasę na pada od X360, który poza kiepskim d-padem jest rewelacyjny.