Life is Strange (PC)

Ja w tą grę kiedyś na pewno zagram. Nie wiem jeszcze czy teraz. Po świetnie przeze mnie odebranym Firewatchu mam ochotę na kolejną przygodówkę.

Tylko to w trochę innym stylu. Firewatch jest taki "chodzony"', tu (jeśli chodzi o samą rozgrywkę) mamy do czynienia z czymś podobnym do The Walking Dead.

Nie znam TWD, to takie Point&Click? Chyba nie.

Nie ma sensu tłumaczyć - po prostu obejrzyj trochę gameplayu, to niewątpliwie dostrzeżesz różnice.

tinyLiza, obserwuj promocje na PlayStationStore - teraz są zniżki gier na ps3 nawet do 80%. Dość często Life is Strange się pojawia. ;)

@Daffodil kontroluję sytuację Nawet chyba teraz epizod 1 jest za darmo. Myślę jednak, że zdecyduję się na sesons passa. Wiem, że gra mi pasuję więc warto zainwestować

W The Walking Dead nasz bohater porusza się gdy wskażemy mu miejsce gdzie ma się udać i klikniemy myszką. W Life is Strange poruszamy się klawiszami WSAD tak jak w Firewatch.

W TWD pewnie też się da normalnie postacią chodzić. Na konsolach obie gry mają to samo sterowanie (oczywiście - można sterowanej postaci w TWD powiedzieć, by podeszła do kogoś i z nią porozmawiała, dla przykładu, ale równie dobrze można zrobić to ręcznie poprzez ruch gałek na padzie), więc na obstawiam, że na PC się nie różni.

@tinyLiza, niedawno był season pass za 21 zł chyba. Szkoda, że przegapiłaś okazję.

Widziałam jak znajomi grali w zarówno LiS jak i TWD i coś niekoniecznie odebrałam, że jest to gra dla mnie, ale wydaje mi się, że jednak warto spróbować, bo ma ciekawą mechanikę i ogólnie konstrukcję fabuły. Oczywiście sam pomysł też jest bardzo na plus i jest masę smaczków i ciekawostek, które z chęcią bym zgłębiła

Nie wiem czy ja bym to przeskoczyłam w 15 h, bo czasami strasznie się ślimaczę i chyba jeszcze dlatego nie wzięłam się za to... Ale kiedyś na pewno.

Dopiero od niedawna mam konsole. Jeszcze się trafi okazja Muszę śledzić i tyle

Trochę obawiałem się spoilerów, ale obejrzałem fragment gameplay'a.
Kurcze... chyba to jednak kupię, bo wygląda ciekawie.